Na warszawskiej Pradze pojawił się bielik

2024-01-17 09:27 aktualizacja: 2024-01-17, 12:12
Bielik w Warszawie, fot. facebook.com/Zarząd Zieleni Warszawy
Bielik w Warszawie, fot. facebook.com/Zarząd Zieleni Warszawy
Na Golędzinowie na Pradze-Północ pojawił się drapieżny przybysz - bielik. Dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz powiedział PAP, że nie ma w tym nic dziwnego, bo bieliki zamieszkują wyspy wiślane - to ich świat.

O wizycie bielika poinformował w mediach społecznościowych Zarząd Zieleni. Zamieścił też zdjęcia ptaka w okolicy pawilonu edukacyjnego Kamień na Golędzinowie. Drapieżnik wydaje się bardzo duży w porównaniu z siedzącymi obok wronami.

"Bielik jest największym ptakiem szponiastym żyjącym w Polsce, który zachwyca królewskim wyglądem. Zachęcamy Was do odkrywania okolicy i obserwacji przyrodniczych nad Wisłą – niezależnie od pory roku! Pomocne przy tym będą lornetki, które możecie wypożyczyć w Kamieniu" - napisał Zarząd Zieleni.

W rozmowie z PAP wizytę dostojnego ptaka na Pradze-Północ skomentował dyrektor warszawskiego zoo. "Bieliki w Warszawie trzymają się Wisły, bo to ich świat. Na tzw. Wielorybie (największa kępa w obrębie koryta Wisły w Warszawie - PAP) była próba lęgu. Na wyspie kiełpińskiej też" - powiedział Andrzej Kruszewicz.

Podkreślił, że gdy bieliki lecą nad Wisłą przez Warszawę, to podnoszą pułap, wypatrując pożywienia. "Ale regularnie je widuję, bo ptaki z zoo je obserwują i się ostrzegają" - dodał.

Bielik zwyczajny należy do gatunku dużego ptaka drapieżnego z rodziny jastrzębiowatych (podrodzina myszołowy lub orłany). Błędnie nazywany jest orłem.

Lęgnie się w różnorodnych krajobrazach, w których występują akweny, tereny podmokłe lub cieki wodne (nad rzekami pojawia się zwłaszcza po lęgach), starodrzewy w pobliżu dużych, otwartych zbiorników wodnych. Chętnie gniazduje na wysokich i starych drzewach.

Komitet Ochrony Orłów ocenia, że rocznie z rąk człowieka ginie niestety w Polsce od około 25 do 35 osobników, choć takie zachowania są oceniane przez społeczeństwo negatywnie, a o sympatii do bielików świadczą liczne próby pomocy w razie znalezienia się tych ptaków w niebezpieczeństwie.

Bielik, wyglądający podobnie do orła, był uważany za króla ptaków. Przyjmuje się, iż to ten gatunek jest uwidoczniony w godle Polski. Jednak za ptaka umieszczanego w herbach polskich można też uznać 9 innych gatunków. Na monetach z czasów Bolesława Chrobrego na skrzydłach ptaka w koronie znajdują się widoczne kropki, które mogą odnosić się do białych lotek na złożonych skrzydłach bielika zwyczajnego. Ten mógł się stać symbolem plemienia Polan. Niektórzy uważają, że pierwowzorem mógł być podobny orzeł przedni, który jest jednak od bielika nieco mniejszy. Niestety bielików nie zalicza się obecnie do podrodziny orłów. Ptak na godle ma nieopierzony w całości skok (część nóg - PAP), więc według systematyki jest orłanem.(PAP)

 

autorka: Marta Stańczyk

sma/