Najbliższe dni pod znakiem marznących opadów i mgieł

2024-12-28 13:36 aktualizacja: 2024-12-28, 18:35
Marznące opady Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Marznące opady Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Najbliższe dni zapowiadają się pochmurnie. Prognozowane są opady, które mogą marznąć, tworząc gołoledź. Pojawią się też marznące mgły osadzające szadź. Warunki atmosferyczne spowodują niekorzystną sytuację na drogach - powiedział synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Folwarski.

Jak przekazał, sobota będzie pogodna jedynie na południowo-zachodnich i południowych krańcach Polski, na pozostałym obszarze kraju będzie pochmurnie, pojawią się też opady deszczu i mżawki. "Na wschodzie opady będą marznąć, więc lokalnie będzie ślisko na drogach" - podkreślił synoptyk. Dodał, że do końca dnia lokalnie będą utrzymywać się gęste mgły ograniczające widzialność poniżej 200 m. Mgły mogą również lokalnie marznąć i osadzać szadź. To również niekorzystnie wpłynie na warunki na drogach. Termometry w sobotę wskażą od 0 st. C na południowym wschodzie do 6 st. C nad morzem. Wiatr będzie słaby.

Noc z soboty na niedzielę na ogół będzie pochmurna, przejaśnienia i rozpogodzenia zapowiadane są na południowych i południowo-zachodnich krańcach Polski. Miejscami pojawią się słabe opady deszczu i mżawki, które na południu kraju mogą marznąć, tworząc gołoledź. Synoptyk ocenił, że niemal w całym kraju mogą powstawać gęste mgły, które na południu również mogą marznąć. Ostrzegł, że takie warunki atmosferyczne spowodują niekorzystną sytuację na drogach. Temperatura będzie się wahać od minus 4 st. C na południu i południowym zachodzie do 4 st. C nad morzem. Utrzyma się słaby wiatr.

W niedzielę synoptyk zapowiedział więcej słońca nad południowym obszarem Polski, na północy dominować będą chmury i miejscowe opady deszczu i mżawki. Najchłodniej będzie na południowym wschodzie kraju - tam ok. 1 st. C, najcieplej natomiast w północnej Polsce, tam do 6 st. C. "Do południa lokalnie mogą utrzymywać się gęste mgły, jednak w ciągu dnia widzialność będzie się poprawiać" - stwierdził ekspert. Dodał, że wiatr będzie słaby i umiarkowany, a na Wybrzeżu i w Bieszczadach porywisty.

W nocy z niedzieli na poniedziałek wciąż najwięcej przejaśnień będzie na południu kraju, reszta Polski z pochmurną aurą - ocenił synoptyk. Możliwe będą przelotne opady deszczu i mżawki, a na zachodzie także deszczu ze śniegiem. Na wschodzie i południu opady mogą marznąć; temperatura na tych obszarach spadnie nawet do minus 7 st. C, a najcieplej będzie w rejonie Wybrzeża - tam do 5 st. C. W pierwszej połowie nocy mogą tworzyć się mgły, które lokalnie będą osadzać szadź; później pojawi się porywisty wiatr, który osiągnie do 55 km/h w rejonach podgórskich Karpat. (PAP)

zs/ malk/ know/