Informację o tym, że obraz „Nic mnie w tobie nie przeraża” rozpoczyna podbój zagranicznych rynków, przekazał Polski Instytut Sztuki Filmowej. „Współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej krótki metraż 'Nic mnie w tobie nie przeraża' (ang. Nothing about you scares me) w reżyserii Justyny Nowak będzie mieć swój pierwszy pokaz zagraniczny podczas Europejskich Targów Filmowych w ramach festiwalu Berlinale” – przekazał PISF. Seans pod szyldem „Short film showcase” odbędzie się w głównym kinie festiwalowym – CinemaxX Studio, 21 lutego.
Twórcy reklamują ten obraz jako „pierwszy polski posthipsterski melodramat”. „Nic mnie w tobie nie przeraża” według Studia Munk, to psychologiczny portret artystów – Matyldy (Matylda Roszko), Heleny (Agnieszka Skrzypczak) i Jurija (Eryk Kulm jr), którzy zaplątani są w towarzyski trójkąt. Akcja osadzona jest w scenerii spokojnego, małego miasteczka i lokalnego teatru. Bohaterowie znajdują się w momencie życiowego i twórczego kryzysu, z którego chcą wyjść dzięki przyjazdowi sławnego reżysera. Niepokój Matyldy – z której perspektywy śledzimy tę opowieść, związany z ubieganiem się o pracę, wywołuje wspomnienia o tym, że ukochany dopuścił się zdrady z narcystyczną przyjaciółką.
Film został zrealizowany w ramach programu Studia Munka "Trzydzieści Minut". Zdjęcia powstawały jesienią 2020 oraz wiosną 2021. Reżyserką filmu jest absolwentka Łódzkiej Filmówki, Justyna Nowak. Swój projekt stworzyła inspirując się dziełami francuskiej Nowej Fali, nurtu artystycznego z przełomu lat 50. i 60.
Eryk Kulm jr również w serialu „Kiedy ślub?” wciela się w aktora, któremu nie wiedzie się zbyt dobrze. Jego bohater ma na imię Tosiek. Drugą kluczową postacią w tej historii jest Wanda (Maria Dębska) – psycholożka zaczynająca właśnie pracę w korporacji. „Kiedy ślub?” to słodko-gorzka opowieść o parze, która po 13 latach związku pełnego miłości, decyduje się rozstać. (PAP Life)
kh/