Święto pierogów w USA zostało ogłoszone w 2008 r. w rocznicę założenia największej w Ameryce firmy-producenta mrożonych pierogów, Mrs. T's. Stworzona przez rodzinę Twardzików z Pensylwanii w 1952 r. produkuje ona dziś 600 milionów pierogów rocznie. Święto, przypadające w czasie oficjalnego miesiąca polskiego dziedzictwa w USA, obchodzone jest przez polonijne ośrodki w różnych miejscach kraju.
W American Polish Culutral Center w Troy pod Detroit, największym skupisku Polonii w Michigan, od trzech lat tego dnia oferowany jest pierogowy bufet, gdzie za 25,95 dol. goście mogą zjeść tyle, ile chcą, mając wybór dziewięciu wariantów - od ruskich po nadziewane papryczkami jalapeno.
"Byłam tam rok temu, dziki tłum ludzi wcinał pierogi. Dzień ten staje się każdego roku coraz bardziej popularny wśród amerykańskiego środowiska - i dobrze. Pierogami można promować polską kuchnię" - mówi PAP Alicja Karlic, dyrektorka Polish Media Center i szefowa "Tygodnika Polskiego", polonijnej gazety w Michigan.
Podobne wydarzenia organizowane są m.in. w polskich restauracjach i sklepach m.in. w Nowym Jorku, Chicago, Buffalo i innych miastach. Według dziennika "Metro Philadelphia" w Filadelfii jedna z nowszych polskich restauracji w mieście, Little Walters, we wtorek o 8. rano rozdawała pierogi klientom za darmo, zaś w ciągu dnia serwuje dziewięciodaniową pierogową ucztę. Wszystkie miejsca zostały sprzedane z wyprzedzeniem.
W tym roku święto obchodzi też posiadająca polskie korzenie kongresmenka Marcy Kaptur, najdłużej zasiadająca w Kongresie kobieta w historii USA, reprezentująca jedno ze skupisk Polonii w Ohio.
"Życzę wszystkim świętującym w Północno-Zachodnim Ohio i całym kraju szczęśliwego Narodowego Dnia Pierogów" - napisała na portalu X polityczka Demokratów, prezentując zdjęcie przedstawiające halloweenowy kubełek pierogów z napisem "tylko jeden pieróg na dziecko".
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mms/ ał/