Nauczyciel zamontował w szkolnej toalecie ukrytą kamerę. Sprawa trafiła do sądu

2024-10-26 22:14 aktualizacja: 2024-10-27, 13:30
Sąd (zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Sąd (zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Akt oskarżenia przeciwko nauczycielowi, który zamontował kamerę w szkolnej toalecie, został skierowany do sądu – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Z ustaleń śledczych wynika, że nauczyciel zamontował kamerę w męskiej toalecie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących "Mechanik" w Tarnowskich Górach. W ten sposób uzyskał nagrania, na których byli m.in. nadzy uczniowie.

"Podejrzany przyznał się do zamontowania kamery, wskazał jednocześnie, że jego celem było ustalenia osób palących papierosy w toalecie" – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach w związku z podejrzeniem popełnienia przez nauczyciela przestępstw związanych z bezprawnym uzyskaniem informacji, do których nie był uprawniony oraz utrwalenia nagiego wizerunku innych osób bez ich zgody. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Sprawa wyszła na jaw na początku grudnia 2022 r., kiedy jeden z uczniów odkrył ukrytą kamerę. Dyrekcja szkoły poinformowała wówczas media, że nie wiedziała o działaniu 37-letniego nauczyciela. Został on zwolniony dyscyplinarnie.(PAP)

pato/ mark/ grg/