O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nazwała prezydenta Ukrainy przystojnym i otrzymała grzywnę. Rosjanie składają na siebie donosy

W wyniku wojny na Ukrainie i zachęt ze strony Putina, Rosja przeżywa "epidemię" donosicielstwa - pisze w środę "Wall Street Journal". Karane są osoby komplementujące wygląd prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, noszące antywojenne przypinki czy słuchające we własnym mieszkaniu ukraińskiego hymnu.

"WSJ": Rosjanie składają na siebie tysiące donosów związanych z wojną na Ukrainie (zdjęcie ilustracyjne), fot. PAP/	MAXIM SHIPENKOV
"WSJ": Rosjanie składają na siebie tysiące donosów związanych z wojną na Ukrainie (zdjęcie ilustracyjne), fot. PAP/ MAXIM SHIPENKOV

Jak pisze "WSJ", choć dokładnej liczby donosów nie da się ustalić, według badającej zjawisko antropolożki Aleksandry Archipowej, idą one w tysiące. Donoszą na siebie sąsiedzi, współpasażerowie komunikacji miejskiej, czy przypadkowi przechodnie. Archipowa wiąże to m.in. z wezwaniem Władimira Putina z marca 2022 r. do "samooczyszczenia" narodu i wyplucia "szumowin i zdrajców, jak muchy która przez przypadek wleciała do ust".

W jednym z opisywanych przez dziennik przypadków, 40-letnia pielęgniarka Kamiła Muraszowa została skazana na grzywnę 30 tys. rubli (niemal 1300 zł) za "dyskredytację rosyjskich sił zbrojnych" po tym, jak osoba siedząca obok niej w pociągu doniosła władzom o przypinkach na jej plecaku: jednej z "pacyfką", drugiej z napisem "nie wojnie".

W mediach społecznościowych nie brakuje jeszcze bardziej absurdalnych przykładów: starszej kobiety, na którą doniesiono za posadzenie żołtych i niebieskich kwiatów, dziewczyny noszącej żółte i niebieskie wstążki we włosach, czy emeryta, który miał słuchać ukraińskiego hymnu we własnym mieszkaniu. Z kolei emerytka Olga Slegina otrzymała karę 40 tys. rubli - równowartość dwóch średnich emerytur - za to, że nazwała Wołodymyra Zełenskiego "przystojnym młodym człowiekiem" podczas sprzeczki z gościem, który był u niej na obiedzie.

Amerykański dziennik zaznacza, że praktyka stała się na tyle powszechna, że jeden z deputowanych do Dumy Aleksiej Nieczajew określił ją mianem epidemii i domagał się ustawy, która groziłaby karami "seryjnym donosicielom".

"Ludzie uważają, że donieść może na nich każdy i wszędzie" - powiedziała Archipowa. (PAP)

nl/

Zobacz także

  • Donald Trump. Fot. PAP/  EPA/CHRIS KLEPONIS

    Kiedy USA wznowią pomoc dla Ukrainy? Trump komentuje

  • Wojna na Ukrainie. Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

    Nobliści: na odbudowę Ukrainy trzeba przeznaczyć zamrożone rosyjskie fundusze

  • Minister spraw zagranicznych Turcji Hakan Fidan. Fot. EPA/NECATI SAVAS

    Szef MSZ Turcji: będziemy odgrywać kluczową rolę w utrzymaniu zawieszenia broni na Ukrainie

  • Władimir Putin, Ki m Dzong Un. Fot. PAP/. EPA/GAVRIIL GRIGOROV

    Kim Dzong Un ratyfikował umowę o partnerstwie strategicznym z Rosją

Serwisy ogólnodostępne PAP