Dwoje dzieci zginęło w pożarze domu we Włoszczowie

2021-11-17 20:29 aktualizacja: 2021-11-18, 14:37
Fot. PSP Włoszczowa
Fot. PSP Włoszczowa
Strażacy informację o pożarze otrzymali przed godziną 18. Na miejscu okazało się, że ogień wybuchł w drewnianym, parterowym domu jednorodzinnym przy ulicy Wiśniowej. Z budynku strażacy wynieśli dwóch nieprzytomnych chłopców w wieku pięciu i sześciu lat. Niestety ich życia nie udało się uratować. Zmarli w szpitalu.

Jak poinformował Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali przed godziną 18. Ogień wybuchł w parterowym, drewnianym budynku mieszkalnym przy ulicy Wiśniowej we Włoszczowie.

"Z budynku strażacy ewakuowali dwoję nieprzytomnych dzieci; zostały przetransportowane do szpitala" – relacjonował PAP Marcin Nyga.

Życia dzieci nie udało się uratować. Informację potwierdziła PAP mł. asp. Monika Jałocha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie. "Niestety w wyniku odniesionych obrażeń śmierć poniosło dwóch chłopców w wieku pięciu i sześciu lat" – przekazała.

 

?Z OSTATNIEJ CHWILI❗ ?Pożar domu przy ulicy Wiśniowej we Włoszczowie. Wśród poszkodowanych są dzieci ?Ogień gasi kilka zastępów straży pożarnej?????????? ?Na czas działania służb ratunkowych, ulica została całkowicie zablokowana!

Posted by Włoszczowa112 on Wednesday, November 17, 2021

Rodzinie zapewniono wsparcie

"Rodzinie zapewniliśmy opiekę ze strony psychologa oraz mieszkanie zastępcze" - powiedział PAP burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, który był obecny podczas akcji ratowniczej.

W budynku mieszkała sześcioosobowa rodzina - rodzice oraz czwórka dzieci. Kiedy wybuchł pożar, w domu znajdowali się tylko dwaj kilkuletni chłopcy. Pozostali domownicy byli poza budynkiem. Rodzina była objęta opieką ze strony ośrodka pomocy społecznej.

Na razie nie wiadomo, dlaczego dzieci były pozostawione bez opieki. Ustalać to będzie policja, która na miejscu pracuje pod nadzorem prokuratury.

"Powołany zostanie również biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali przyczyny pożaru" - przekazała PAP Monika Jałocha, rzeczniczka włoszczowskiej policji.

St. kpt. Paweł Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP we Włoszczowie poinformował, że na miejscu nadal pracują strażacy. "Prowadzona jest rozbiórka elementów konstrukcyjnych budynku, celem dotarcia do pojedynczych zarzewi ognia i dogaszenia ich" – relacjonował PAP po godzinie 21 st. kpt. Mazur. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

ja/