"Przedstawiłem informację dotyczącą sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Omówiłem to wszystko, co związane jest z atakiem hybrydowym, jaki reżim Łukaszenki prowadzi w stosunku do Polski, ale także do Litwy i Łotwy. Rozmawialiśmy, jak można tę sytuację rozwiązać" – relacjonował Błaszczak czwartkowe rozmowy w Bukareszcie.
Zwrócił uwagę, że tego samego dnia prezydent Andrzej Duda spotkał się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, a premier Mateusz Morawiecki złożył wizytę w Berlinie, gdzie rozmawiał z kanclerz Angelą Merkel oraz mającym objąć stanowisko szefa nowego rządu Olafem Scholzem.
Aktywność międzynarodowa
"Ta aktywność międzynarodowa jest duża, naszym celem jest przedstawianie informacji na temat sytuacji, jaka ma miejsce na polsko-białoruskiej granicy" – powiedział Błaszczak. Dodał, że trwają także rozmowy "na temat najlepszych metod zaradzenia temu, co się dzieje, odparcia tego hybrydowego ataku".
"Mieliśmy okazję porozmawiać na temat zagrożeń, które dotyczą całej wschodniej flanki NATO. Mówiliśmy również o sytuacji wokół granicy wszystkich państw stanowiących wschodnią flankę NATO. Mówiliśmy też, że najlepszą formułą jest odstraszanie, przedstawiłem informację, że polski rząd zamierza zwiększyć nakłady na obronność" – powiedział szef MON nawiązując do zapowiedzi zwiększenia liczebności polskiego wojska i planowanych zakupów uzbrojenia. "Odstraszanie i obrona to są te dwa element niezwykle istotne w Sojuszu Północnoatlantyckim, które stanowią o naszym bezpieczeństwie" – dodał.
Relacje NATO-UE
Jak powiedział, tematem rozmów były także relacje NATO-UE. "Byliśmy zgodni co do tego, że te relacje powinny być spójne, że nie można pozwolić na konkurencję, trzeba szukać synergii" – zaznaczył minister. Jako przykład podał projekt mobilności wojsk podjęty w ramach mechanizmu stałej współpracy wojskowej w ramach UE (PESCO).
Podkreślił bliskość stanowisk państw Bukareszteńskiej Dziewiątki – państw NATO położonych na wschodnich obrzeżach sojuszu między Bałtykiem a Morzem Czarnym. "Jesteśmy w gronie przyjaciół, możemy liczyć na siebie wzajemnie" – powiedział Błaszczak. "Przedstawiłem również polskie uwagi dotyczące nowej koncepcji strategicznej Sojuszu. Północnoatlantyckiego, wymieniliśmy uwagi, oceny, jesteśmy umówieni, że będziemy konsultować nasze stanowiska" – powiedział szef MON, nawiązując do planowanego na 2022 r. szczytu NATO w Madrycie.
Przypomniał, że żołnierze rumuńscy służą w wielonarodowej batalionowej grupie bojowej NATO w Polsce, a Polacy wchodzą w skład wielonarodowego batalionu w Rumunii.
Zwrócił uwagę, że był pierwszym oficjalnym gościem nowego ministra obrony Rumunii, z którym odbył dwustronne spotkanie po rozmowach B9. Prezydent Rumunii Klaus Iohannis powierzył w poniedziałek misję sformowania rządu dotychczasowemu ministrowi obrony, emerytowanemu generałowi Nicolae Ciuce; szefem resortu obrony został Vasile Dîncu.
Bukareszteńską Dziewiątkę tworzą Polska, Bułgaria, Czechy, Słowacja, Estonia, Litwa, Łotwa, Rumunia i Węgry. (PAP)
ja/