W listopadzie 2021 r. w Polsce zarejestrowano ponad 73,3 tys. używanych aut sprowadzonych z zagranicy – pisze "PB". "To o 15,4 proc. więcej niż rok temu i niewiele mniej (-3,2 proc.) niż w 2019 r. Od stycznia do końca listopada do naszego kraju wjechało niespełna 869,7 tys. używanych aut, czyli o 12 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r." – informuje "Puls Biznesu".
Gazeta dodaje, że choć w ostatnich miesiącach import wyraźnie przyspiesza, na rynku cały czas jest spora luka podażowa.
"Od początku roku do Polski wjechało o 7 proc. mniej używanych aut niż w analogicznym okresie przedpandemicznego 2019" – czytamy.
Dodano, że rynkowa nierównowaga odbija się na rynku w dwojaki sposób. Po pierwsze rośnie wiek sprowadzanych samochodów, po drugie rosną ceny używanych aut.
"Kłopoty z dostępnością nowych pojazdów zniechęcają właścicieli do pozbywania się dotychczas użytkowanych. Średnia wieku sprowadzanych do Polski w tym roku aut wynosi już 12 lat i 5 miesięcy, a w przypadku samochodów z silnikami benzynowymi (52,8 proc. importu) jest jeszcze wyższa – wynosi 13 lat i 6 miesięcy.
"PB" zaznacza, że na rynku motoryzacyjnym obserwowany jest także wzrost cen. "W listopadzie padł rekord – mediana wyniosła 22,5 tys. zł, o 3,5 tys. zł więcej niż rok temu" – czytamy. (PAP)
mmi/