Problemy kadrowe domów publicznych w Amsterdamie. Powodem Covid-19

2021-12-09 13:36 aktualizacja: 2021-12-09, 14:02
Fot. ROBIN UTRECHT PAP/EPA
Fot. ROBIN UTRECHT PAP/EPA
Domy publiczne w stolicy Niderlandów borykają się z niedoborem personelu i muszą odmawiać usług 80 proc. klientów - informuje telewizja AT5. Powodem jest pandemia Covid-19, podczas której wiele pań odeszło z zawodu.

„Nasze byłe pracowniczki podczas blokady wybrały inne ścieżki kariery zawodowej i już do nas nie wróciły” – powiedziała telewizji właścielka agencji towarzyskiej Yantra.

Aby zachęcić do podejmowania pracy w jej firmie, oferuje nowo zatrudnionym finansową premię w wysokości 500 euro.

Z informacji AT5 wynika, że podobne problemy mają inne podmioty świadczące płatne usługi erotyczne.

Zdaniem Gudrun Wilsterman, właścicielki Courtesan Club, osoby, które odeszły z zawodu, chcą przeczekać pandemię. „One często nie chcą podejmować ryzyka” – twierdzi Wilsterman.

Teraz klienci muszą czekać często kilka dni na to, aby zostać obsłużonym lub są odprawiani z kwitkiem - informuje telewizja.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

dsk/