Bix Aliu przypomina wsparcie prezydenta Reagana dla Polaków po wprowadzeniu stanu wojennego

2021-12-13 17:43 aktualizacja: 2021-12-13, 17:50
Prezydent USA Ronald Raegan. Fot. PAP/EPA
Prezydent USA Ronald Raegan. Fot. PAP/EPA
Chargé d'affaires USA w Polsce Bix Aliu przypomniał w poniedziałek o wsparciu, jakiego represjonowanym Polakom udzielał po wprowadzeniu stanu wojennego prezydent Ronald Reagan. Wspomniał m.in. o symbolicznej świecy, która zapłonęła przed Wigilią 1981 r. w oknie Białego Domu.

Bix Aliu zamieścił w poniedziałek na Twitterze krótki film z okazji 40. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.

"40 lat temu, po wprowadzeniu przez reżim komunistyczny stanu wojennego w Polsce, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, prezydent Ronald Reagan zwrócił się do narodu amerykańskiego z powodu sytuacji w Polsce. W tym samym czasie, kiedy prezydent Reagan wypowiadał się przeciwko represjom w Polsce, wezwał również Amerykanów do zapalenia świecy w oknie na znak solidarności z narodem polskim" - powiedział Aliu.

Przypomniał też fragment ówczesnego wystąpienia przywódcy Stanów Zjednoczonych. "Kiedy polscy patrioci powstawali w XIX wieku przeciwko obcym ciemiężcom, ich zawołaniem było: +za wolność naszą i waszą+. Dewiza ta jest aktualna w naszych czasach" - mówił wówczas Ronald Reagan.

"Dziś wieczorem na całym świecie obecny jest duch Solidarności, którego żadna siła fizyczna nie jest w stanie skruszyć. Przekracza on granice państw i gości w sercach mężczyzn i kobiet całego świata - w fabrykach, na farmach i w szkołach, w miastach i miasteczkach całego globu" - podkreślał amerykański prezydent.

"My ludzie Wolnego Świata jednoczymy się z naszymi polskimi braćmi i siostrami. Ich sprawa jest nasza, a nasze modlitwy i nadzieje kierujemy do nich w te święta Bożego Narodzenia" - deklarował Reagan.

W swym wystąpieniu wspominał też spotkanie z ówczesnym ambasadorem Polski w USA, który - jak podkreślił - "w proteście przeciwko represjonowaniu swojej ojczyzny, szukał azylu" w jego kraju. "Powiedział mi, że Polacy demonstrują swą solidarność w obliczu stanu wojennego między innymi poprzez stawianie w oknach zapalonych świec, by w ten sposób pokazać, że w ich sercach wciąż płonie ogień wolności" - mówił Reagan.

"Ambasador Spasowski prosił, aby w Wigilię w oknie Białego Domu stanęła zapalona świeca, jako mały, ale niezawodny znak naszej solidarności z Polakami. Zachęcam was wszystkich, abyście jutro, w Wigilię, uczynili tak samo, dając osobisty wyraz zaangażowania w podejmowane przez nas działania na rzecz wsparcia dzielnych Polaków w ich trudnych chwilach" - dodał przewódca USA.

Na zakończenie nagrania Bix Aliu przypomniał, że pomysł z prośbą do prezydenta Reagana o zapalenie świecy w oknie Białego Domu zasugerował ambasadorowi Spasowskiemu Zbigniew Brzeziński, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera.

Bix Aliu to charge d'affaires pełniący obecnie obowiązki ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Nowym ambasadorem w Warszawie ma wkrótce zostać syn Zbigniewa Brzezińskiego, Mark Brzezinski. (PAP)

autor: Marta Rawicz

kgr/