Pół tysiąca norek zakażonych koronawirusem. Zwierzęta zaraził człowiek

2021-12-16 16:56 aktualizacja: 2021-12-16, 17:44
Zdjęcie ilustracyjne. Fot.  PAP/Lech Muszyński
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Lech Muszyński
Pół tysiąca norek na fermie w Biadkach k. Krotoszyna zostało zakażonych koronawirusem. To pierwsze ognisko u tych zwierząt w naszym województwie – powiedział w czwartek PAP Wojewódzki Wielkopolski Lekarz Weterynarii w Poznaniu Andrzej Żarnecki.

Jak podkreślił Żarnecki norki zaraził człowiek. "Dlatego sanepid w Krotoszynie też wszczął dochodzenie w celu zbadania źródeł zakażenia" – powiedział.

Chore norki nie wykazują żadnych objawów. „Wirusa udało się wykryć dzięki rutynowemu monitoringowi stad norek w kierunku koronawirusa. Choroba dotyczy tzw. stada podstawowego, czyli samic i samców. Młode trafiły wcześniej do uboju na futro” – wyjaśnił Żarnecki.

Hodowla liczy prawie 500 sztuk.

Stado objęto kwarantanną, która potrwa 90 dni. W tym czasie będą wykonywane badania kliniczne i laboratoryjne” – powiedział lekarz weterynarii.

Wyjaśnił, że podczas kwarantanny w gospodarstwie obowiązuje reżim sanitarny; zwierzęta nie mogą opuścić fermy i nie można wprowadzać zwierząt z zewnątrz.

Po tym okresie norki zostaną zbadane ponownie. W przypadku choroby zostanie podjęta decyzja o likwidacji stada.

Żarnecki dodał, że dzięki nowelizacji rozporządzenia ministra rolnictwa obecnie norek nie trzeba uśmiercać tuż po wykryciu koronawirusa.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

kgr/