"Wzrost cen wynika w dużym stopniu z handlu i spekulacji ETS. Unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 wprowadzono w 2005 roku, a jego celem jest wprowadzenie opłaty za zanieczyszczanie atmosfery" - czytamy we wpisie premiera opublikowanym na Facebooku.
Wzrost cen i inflacja wynikają w dużym stopniu z handlu emisjami CO2 i spekulacjami ETS. ????
Posted by Mateusz Morawiecki on Tuesday, December 21, 2021
Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) działa od 2005 r. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem.
ETS a inflacja
Jak ocenił Morawiecki, "ETS działa więc jak podatek klimatyczny Unii Europejskiej na wszystkie towary i usługi, ponieważ poprzez cenę gazu, energii elektrycznej i paliwa przekłada się bezpośrednio na inflację".
W czwartek 9 grudnia Sejm przyjął uchwałę w sprawie wezwania państw Unii Europejskiej do zawieszenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i podjęcia działań na rzecz reformy. Tydzień później premier przedstawił te postulaty na podczas posiedzenia Rady Europejskiej. (PAP)
Autor: Mikołaj Małecki
ja/