2021-12-21 20:49 aktualizacja: 2021-12-22, 08:54
Brytyjski premier Boris Johnson Fot. PAP/ EPA/Chris J. Ratcliffe
Brytyjski premier Boris Johnson zapewnił we wtorek, iż nie wprowadzi w Anglii żadnych dalszych ograniczeń covidowych przed Bożym Narodzeniem, ale nie może wykluczyć żadnych działań po świętach.
W wyemitowanym we wtorek nagraniu wideo Johnson powiedział, że "ludzie mogą realizować swoje świąteczne plany", ale wezwał do ostrożności i zasugerował wykonanie testu na obecność koronawirusa przed spotkaniem ze starszymi krewnymi.
"Sytuacja pozostaje niezwykle trudna, ale też zdaję sobie sprawę, że ludzie czekają, aby dowiedzieć się, czy ich plany bożonarodzeniowe, wasze plany bożonarodzeniowe, nie zostaną zakłócone. Tym, co mogę powiedzieć dziś wieczorem, jest to, że naturalnie nie możemy wykluczyć żadnych dalszych środków po Bożym Narodzeniu, a my będziemy stale śledzić dane - zrobimy wszystko, co konieczne, aby chronić zdrowie publiczne" - mówił.
"Ale pomimo ciągłej niepewności co do kilku rzeczy – ciężkości Omikronu, niepewności co do wskaźników hospitalizacji lub wpływu podawania szczepionek i dawek przypominających – nie sądzimy, aby dzisiaj było wystarczająco dużo dowodów, aby uzasadnić jakiekolwiek bardziej rygorystyczne środki przed Bożym Narodzeniem" - wyjaśnił. Przypomniał jednak, że wariant Omikron "nadal rośnie z prędkością niepodobną do niczego, co widzieliśmy wcześniej", więc jeśli sytuacja ulegnie pogorszeniu, rząd będzie gotowy, by podjąć działania.
Ograniczenia w Szkocji
Kilka godzin wcześniej szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon ogłosiła, że nie wprowadzi restrykcji przed świętami, ale od 26 grudnia ograniczona zostanie maksymalna liczba osób, mogących brać udział w wydarzeniach masowych, co w przypadku wielu z nich oznacza, że odbędą się bez publiczności bądź zostaną odwołane, a od 27 grudnia wrócą niektóre restrykcje w lokalach gastronomicznych.
Z kolei w poniedziałek rząd Walii ogłosił, że od 26 grudnia wszystkie zawody sportowe będą się odbywać przy pustych trybunach.
W ciągu minionej doby w całej Wielkiej Brytanii wykryto 90,6 tys. zakażeń koronawirusem, co jest minimalnie niższą liczbą niż dzień wcześniej, ale czwartym przypadkiem w ostatnich pięciu dniach z bilansem powyżej 90 tys. Liczba wykrytych infekcji wariantem Omikron wzrosła o rekordowe 15,3 tys. i wynosi obecnie 60,5 tys. W trakcie minionej doby stwierdzono też 172 zgony z powodu Covid-19.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
