Psy ze służby więziennej dostaną emeryturę. "Będą mieć zapewnione dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną"

2021-12-29 16:45 aktualizacja: 2021-12-29, 16:54
Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański
Dzięki temu, że przed świętami weszła w życie ustawa przewidująca emerytury dla psów służbowych używanych w służbach mundurowych, nasi czworonożni przyjaciele będą mieć zapewnione dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną także wówczas, gdy przejdą na emeryturę - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Wiceszef resortu sprawiedliwości wziął w środę udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Areszcie Śledczym w Warszawie-Służewcu. "Dzięki temu, że przed świętami weszła w życie ustawa przewidująca emerytury dla psów służbowych używanych w służbach mundurowych, nasi czworonożni przyjaciele będą mieć zapewnione dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną także, gdy przechodzą na emeryturę. Jest to bardzo ważna chwila" - podkreślił Michał Woś.

Przekazał, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podpisał przed świętami Bożego Narodzenia rozporządzenie dotyczące psów służbowych w Służbie Więziennej. "Rozporządzenie przewiduje cały szereg udogodnień z głównym celem, czyli zasadzie, że psy służbowe także po wycofaniu ze służby wtedy, kiedy przejdą na emeryturę dalej są pod opieką jednostek penitencjarnych i co do zasady swoich opiekunów" - zaznaczył.

"Dotychczasowa praktyka pokazuje, że blisko 100 procent, bo w 98 proc. przypadków opiekunowie, którzy dotychczas pracowali z psami służbowymi dalej są ich opiekunami. Te dwa procent przypadków to są bardzo szczególne, nadzwyczajne okoliczności, kiedy to zazwyczaj inni funkcjonariusze albo inne instytucje opiekujące się zwierzętami wówczas tymi pieskami się mogą zająć" - tłumaczył wiceminister sprawiedliwości.

Psy w Służbie Więziennej pomagają zwalczać przestępczość narkotykową

Podkreślił, że rozporządzenie szczegółowo określa wszystko, co przysługuje psu w służbie, które w Służbie Więziennej "pełnią ważne funkcje". "Przede wszystkim pomagają nam zwalczać przestępczość narkotykową. Wykrywają narkotyki w paczkach, w transportach, które są wpuszczane na teren jednostek penitencjarnych" - podał.

"Nasi czworonożni przyjaciele zyskują należytą opiekę także po zakończeniu służby, która trwa dziewięć lat. Zapewni ją zwierzętom macierzysta jednostka penitencjarna. Opiekunowie psów nie będą już finansować ich pożywienia czy leków z własnej kieszeni" - dodał.

Z kolei dyrektor generalny Służby Więziennej gen. Jacek Kitliński powiedział, że w Służbie Więziennej pracuje 129 psów, z czego 23 psy patrolowo-obronne i 106 psów specjalnych, wyszkolonych do szukania narkotyków. "Po latach doczekaliśmy się regulacji, która zapewnia godną emeryturę naszym czworonożnym funkcjonariuszom. Ich praca, związana m.in. z wykrywaniem narkotyków, została doceniona" - podkreślił gen. Jacek Kitliński.

Natomiast chorąży Paweł Płochocki z Aresztu Śledczego Warszawa-Służewiec poinformował, jak wygląda praca psów służbowych. "Po przygotowaniu pomieszczenia: czasem to pojazd, czasem cela, wpuszczamy psa, który dzięki swoim wrodzonym umiejętnościom, czyli nosowi, wyszukuje narkotyków" - powiedział chorąży Paweł Płochocki.

"Pies musi się też przyzwyczaić do swojego imienia, ale też do otoczenia, oporządzenia, do wielkości pomieszczeń czy zapachów tam istniejących"

Płochocki opowiedział również jak wygląda szkolenia psa. "Ja się muszę przyzwyczaić do psa, a pies do mnie. Pies musi się też przyzwyczaić do swojego imienia, ale też do otoczenia, oporządzenia, do wielkości pomieszczeń czy zapachów tam istniejących" - zaznaczył.

Płochocki wspomniał, że pies, z którym pracuje to niemiecki pies myśliwski rasy Jagdterier o imieniu Nak. "Mniejszy gabaryt pozwala psu na to, że wejdzie w mniejszą dziurę. Z kolei większemu łatwiej jest pracować samemu, przez to, że jego gabaryt jest większy niż teriera. Każdy z tych psów to jest indywiduum i każdy pracuje inaczej: ma inne tempo i inaczej obiera zapachy" - tłumaczył chorąży.

W Służbie Więziennej służą nie tylko owczarki niemieckie czy belgijskie, ale także mniejsze psy - terriery, beagle i cocker spaniele. (PAP)

Autorzy: Bartłomiej Figaj, Paweł Auguff

dsk/