Według raportu WHO z 282 milionów zakażeń w skali globalnej i 5,4 miliona spowodowanych przez nie zgonów na całej planecie 36 proc. przypadków koronawirusa i prawie 44 proc. zgonów przypada na obie Ameryki.
Jednocześnie to w tych częściach świata zdołano przeprowadzić masowe szczepienia przeciwko koronawirusowi.
Jako przyczynę eksperci wskazują trudności w dostępie do usług medycznych, zwłaszcza na ubogich przedmieściach wielkich miast obu Ameryk.
Na te realia, które sprawiły, że przez cały czas pandemii utrzymuje się wysoki poziom zachorowań na Covid-19, wskazuje m.in. Pedro Porrino, koorydnator ds. zdrowia i sytuacji nadzwyczajnych Międzynarodowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
Stany Zjednoczone - mówi Porrino – pozostają najbardziej dotkniętym pandemią krajem świata z 54,3 mln przypadków zakażeń i ponad 824 tys. zgonów na Covid-19. Liczba zakażeń rośnie obecnie w obu Amerykach z powodu pojawienia się Omikronu, nowego wariantu koronawirusa.
Na Amerykę Łacińską przypada aż 17 proc. wszystkich przypadków koronawirusa na świecie.
Najostrzej w Ameryce Południowej atakuje on Brazylię. Ten 214–milionowy kraj jest trzeci na świecie wśród najmocniej zaatakowanych przez pandemię: dotąd wykryto tam 22,3 mln przypadków koronawirusa. Na drugim miejscu jest Argentyna, gdzie zachorowało dotąd 5,6 mln osób, a dalej Kolumbia – 5,1 mln i Meksyk - prawie 4 mln zachorowań.
Jeśli chodzi o liczbę zgonów spowodowanych pandemią w obu Amerykach, 66 proc. zarejestrowano w Ameryce Łacińskiej.
Według danych ogłoszonych w tych dniach przez Międzyamerykański Bank Rozwoju (BID) odsetek zgonów z powodu koronawirusa w Ameryce Łacińskiej jest bardzo wysoki: wynosi 245 na każde 100 tysięcy mieszkańców, podczas gdy średnia światowa to 71 przypadków śmiertelnych na 100 tysięcy.
Wśród dziesięciu krajów świata z największą liczbą ofiar śmiertelnych Covid-19 Brazylia, gdzie zmarło dotąd na tę chorobę 619 tys. osób, znajduje się na drugim miejscu, a Meksyk - na czwartym z 299 tysiącami ofiar śmiertelnych.(PAP)