Prezydent Macron w kwestii szczepień: moja wolność kończy się, gdy zabieram ją innym

2022-01-07 14:45 aktualizacja: 2022-01-08, 17:33
Emmanuel MAcron. Fot. PAP/ EPA/JOHN THYS
Emmanuel MAcron. Fot. PAP/ EPA/JOHN THYS
Prezydent Emmanuel Macron podtrzymał w piątek swoje wcześniejsze kontrowersyjne słowa o niezaszczepionych jako „nieodpowiedzialnych” i „nie-obywatelach”. „Moja wolność kończy się, gdy zabieram ją innym” – stwierdził podczas konferencji prasowej w Paryżu z udziałem szefowej KE Ursuli von der Leyen.

Prezydent Macron powtórzył, że Francuzi powinni „w pełni przyjąć” jego wypowiedź udzieloną 3 dni temu dziennikowi „Le Parisien”, w której oznajmił, że chce „wkurzyć niezaszczepionych”, których uważa za „nieodpowiedzialnych” i nie są oni dla niego obywatelami.

„Być obywatelem to mieć prawa i obowiązki. To przede wszystkim obowiązki (...). Pojęcie wolności, którym niektórzy z naszych rodaków wymachują dziś, mówiąc: +Mam wolność, by się nie szczepić+, zatrzymuje się tam, gdzie wolność drugiego jest krępowana, gdzie życie drugiego jest zagrożone” – podkreślił prezydent.

Słowa prezydenta z wywiadu w "Le Parisen" wywołały ostrą krytykę opozycji, w tym kandydatów w wyborach prezydenckich, którzy zdecydowanie zdystansowali się do słów szefa państwa. Szefowa Zjednoczenia Narodowego nazwała Macrona w piątek „piromanem” dzielącym naród.

Szefowa KE na konferencji w Paryżu zapewniła natomiast, że Europa potrzebuje „debaty, czym obecnie jest wolność”. „Czym jest moja wolność w obliczu zagrożenia wolności innych: mojej rodziny, sąsiadów, bliskich oraz obcych? – pytała von der Leyen, wskazując, że „Europejczycy powinni obecnie rozmawiać o wolności”.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)

kgr/