O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Brytyjskie media: Biden jest niepokojąco naiwny w roli głównodowodzącego

Środowa konferencja prasowa prezydenta USA Joe Bidena, podczas której zasugerował, iż "niewielkie wtargnięcie" Rosji na Ukrainę, nie spotka się z reakcją NATO, sprawiła wrażenie, że w roli głównodowodzącego pozostaje on "niepokojąco naiwny" - pisze w czwartek brytyjski "The Times'.

Joe Biden. Fot. Oliver Contreras PAP/EPA
Joe Biden. Fot. Oliver Contreras PAP/EPA

"Prezydent Biden wciąż jeszcze przemawiał na długiej jak maraton konferencji prasowej, kiedy Biały Dom rozpoczął operację sprzątania po jego nieostrożnych uwagach ujawniających podziały w NATO w sprawie Ukrainy. Po stwierdzeniu, że 'niewielkie wtargnięcie' spowoduje, że członkowie NATO 'będą musieli się kłócić o to, co robić, a czego nie robić', prezydent wrócił później do rozróżniania konsekwencji cyberataku i gorącej wojny. Ale szkody zostały już wyrządzone" - ocenia "The Times".

"Wyraźne stanowisko zachodnich sojuszników, że rosyjska inwazja spotka się z druzgocącymi sankcjami wobec Moskwy"

Gazeta wskazuje, że obserwując konferencję prasową Bidena, stało się jasne, dlaczego tak rzadko on na nich występuje. Dziennik zauważa, że podobnie jak już nie raz zdarzało się to w pierwszym roku jego prezydentury, Biden rozpoczął od śmiałego scenariusza, w którym jasno przedstawił swoje intencje, ale w miarę upływu czasu, sprawy stawały się coraz bardziej zagmatwane.

"Wyraźne stanowisko zachodnich sojuszników, że rosyjska inwazja spotka się z druzgocącymi sankcjami wobec Moskwy, zostało zmieszane z wątpliwościami co do gwałtowności lub jedności odpowiedzi na cokolwiek innego niż atak czołgów na Kijów, ponieważ Biden uchylił rąbka tajemnicy na temat delikatnych zakulisowych dyskusji w sposób bardziej przypominający gadatliwego senatora niż prezydenta doglądającego delikatny kryzys międzynarodowy" - pisze "The Times"

"Konferencja prasowa sprawiła wrażenie, że po roku najstarszy i pod wieloma względami najbardziej doświadczony politycznie przywódca USA pozostaje niepokojąco naiwny, jeśli chodzi o rolę głównodowodzącego" - konkluduje gazeta.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Donald Trump i papież Franciszek. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRA TARANTINO / POOL

    Biały Dom żegna papieża Franciszka. "Niech Bóg błogosławi jemu i wszystkim, którzy go kochali!"

  • Joe Biden Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Joe Biden po raz pierwszy po opuszczeniu Białego Domu. "Nie możemy dalej iść tak podzieleni"

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS /POOL

    "Zełenski i Biden wykonali okropną robotę, dopuszczając do tej farsy". Trump o wojnie w Ukrainie

  • Joe Biden i Donald Trump, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

    Trump będzie ścigać swoich przeciwników politycznych? Stwierdził, że ułaskawienia Bidena są "nieważne"

Serwisy ogólnodostępne PAP