Rosja żądała gwarancji bezpieczeństwa. Media: ambasador USA przekazał pisemne odpowiedzi

2022-01-26 18:40 aktualizacja: 2022-01-26, 18:49
Fot. GEORGI LICOVSKI PAP/EPA
Fot. GEORGI LICOVSKI PAP/EPA
Ambasador USA w Moskwie przekazał stronie rosyjskiej pisemne odpowiedzi w sprawie żądanych przez nią gwarancji bezpieczeństwa Rosji – poinformował rosyjski dziennik „Kommiersant”.

„Ambasador USA w Rosji John Sullivan w środę wieczorem dostarczył do MSZ Rosji pisemną odpowiedź Waszyngtonu na żądania Rosji w sprawie gwarancji bezpieczeństwa” – podał „Kommiersant”.

Według dziennika, dyplomata przekazał Rosjanom dwa dokumenty – jeden zawiera odpowiedź USA, drugi – NATO.

Rosyjskie żądania, które Moskwa często nazywa „propozycjami”, dotyczą tzw. gwarancji bezpieczeństwa. Strona rosyjska m.in. domaga się od USA i państw Zachodu prawnych gwarancji nierozszerzania NATO na Wschód, zwłaszcza – o Ukrainę, a także wycofania infrastruktury Sojuszu Północnoatlantyckiego do stanu sprzed 1997 r. Moskwa oskarża przy tym USA o „dążenie do hegemonii” i tworzenie zagrożeń dla bezpieczeństwa europejskiego oraz jej samej.

„W zależności od odpowiedzi USA, MSZ oraz inne resorty przygotują dla prezydenta Władimira Putina propozycje w sprawie dalszych działań”

Rosyjskie żądania, które zostały przedstawione w grudniu ub.r., nałożyły się na zaostrzenie sytuacji wokół Ukrainy. Moskwa zgromadziła ponad 100 tys. żołnierzy u granic sąsiada i zarzuca Kijowowi, że zamierza on „drogą siłową” rozwiązać konflikt w Donbasie. Jednocześnie trwa przerzucanie rosyjskich wojsk na Białoruś przed niezapowiedzianymi manewrami w pobliżu granicy z Ukrainą. Rosja rozpoczęła też właśnie manewry morskie - na morzach Bałtyckim, Barentsa i Czarnym.

„W zależności od odpowiedzi USA, MSZ oraz inne resorty przygotują dla prezydenta Władimira Putina propozycje w sprawie dalszych działań” – mówił w środę w Dumie minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Oświadczył również, że jeśli odpowiedź Zachodu „nie będzie konstruktywna”, Moskwa podejmie w odpowiedzi właściwe kroki. Wcześniej przedstawiciele Rosji niejednokrotnie twierdzili, że ta „odpowiedź” może mieć charakter militarny, jednak nie precyzowali, o jakie działania chodzi.

Justyna Prus (PAP)

dsk/