Kreml zaniepokojony groźbą sankcji wobec rosyjskiego biznesu w Wielkiej Brytanii. Moskwa szykuje odpowiedź

2022-01-31 12:36 aktualizacja: 2022-01-31, 13:04
Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Groźba sankcji wobec rosyjskiego biznesu w Wielkiej Brytanii to zdaniem Kremla „niepokojący sygnał, nie tylko dla Rosji”. „Atak na rosyjski biznes spotka się z odpowiedzią” – powiedział rzecznik prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow.

Pieskow, cytowany przez portal dziennika „Kommiersant”, ocenił, że zapowiedziane przez Londyn możliwe sankcje to „atak na biznes”, który zaszkodzi inwestycyjnej reputacji Wielkiej Brytanii i jest powodem do zaniepokojenia dla „międzynarodowych struktur finansowych i biznesowych”.

„Rosja nie pozostawi tych sankcji bez odpowiedzi” – oświadczył rzecznik Kremla. Ewentualna reakcja Rosji będzie „oparta na jej interesach” - dodał.

Pieskow wskazał przy tym, że „wiele rosyjskich firm ma jako partnerów strategicznych, inwestorów i akcjonariuszy firmy brytyjskie”.

„Rząd brytyjski de facto grozi także swojemu dużemu biznesowi” – ocenił. Londynowi zarzucił, że „zwiększa napięcie na kontynencie europejskim”.

Wielka Brytania zapowiada, że w przypadku eskalacji na Ukrainie, mogą być wprowadzone sankcje wobec rosyjskich oligarchów.

„Wielka Brytania w tym tygodniu opublikuje nowe prawo poszerzające zakres sankcji, które mogą zostać zastosowane wobec Rosji, by powstrzymać agresję na Ukrainę” - powiedziała w niedzielę minister spraw zagranicznych Liz Truss. „Oligarchowie Władimira Putina nie będą mieli gdzie się ukryć” - dodała.

Pieskow mówił w poniedziałek, że „nie można obecnie wskazać dokładnej daty”, kiedy rosyjski prezydent ustosunkuje się do przekazanych przez USA dokumentów w sprawie tzw. gwarancji bezpieczeństwa. „Władimir Putin zareaguje, kiedy uzna to za konieczne” – powiedział rzecznik Kremla. (PAP)

jjk