Na oficjalnej stronie internetowej pubu Ye Olde Fighting Cocks można przeczytać, że został on otwarty w 793 roku. W jego ramach działa także pensjonat.
"Wraz z zespołem próbowaliśmy wszystkiego, żeby pub przetrwał. Ostatnie dwa lata były jednak bezprecedensowo (trudne) dla branży hotelarskiej i pokonały wszystkich, którzy dokładali starań, aby ten wielokrotnie nagradzany pub mógł w przyszłości znowu zarabiać" - napisał w mediach społecznościowych Christo Tofalli, gospodarz lokalu.
Dodał, że "ma złamane serce", ale czuje się zaszczycony, że mógł odegrać "choćby niewielką rolę w historii" tego miejsca.
Puby w Wielkiej Brytanii doświadczały problemów finansowych jeszcze przed wybuchem pandemii. Według brytyjskiego urzędu statystycznego (ONS) w latach 2008-2018 ponad 11 tys. tego typu lokali zakończyło działalność, co oznacza, że ich liczba zmniejszyła się o prawie jedną czwartą.
Rzecznik browaru, do którego należy Ye Olde Fighting Cocks, zapewnił, że podejmowane są starania na rzecz ponownego otwarcia pubu.(PAP)
js/