Superbohaterowie Marvela 1 marca znikną z Netflixa

2022-02-12 11:40 aktualizacja: 2022-02-12, 11:46
Fot. Ada S Davis PAP/EPA
Fot. Ada S Davis PAP/EPA
Jeśli ktoś nie zdążył obejrzeć na Netfliksie seriali „Jessica Jones”, „Daredevil”, „The Punisher”, „Iron Fist”, „Luke Cage” i „The Defenders”, to musi nadrobić zaległości w ekspresowym czasie - do 28 lutego. Po tym terminie powyższe produkcje Marvela znikną z popularnego serwisu streamingowego.

Netflix sięgnął po bohaterów Marvel Cinematic Universe w 2015 roku. Wówczas to na owej platformie zadebiutował serial „Daredevil” z Charliem Coxem w roli niewidomego herosa. Produkcja ta bardzo spodobała się widzom, więc szybko powstały spin-offy: „Jessica Jones”, „Luke Cage”, „Iron Fist” i „The Punisher”. Ostatecznie superbohaterowie połączyli siły w miniserialu „The Defenders” z 2017 roku. Wszystkie te produkcje także trafiły do Netflixa.

Teraz ich „pobyt” na tej platformie kończy się. Powód? Jak donosi serwis IndieWire, właściciel praw do tych seriali, czyli The Walt Disney Company, prawdopodobnie zamierza zebrać wszystkie marvelowskie produkcje w jednym miejscu – na swojej platformie Disney+, która latem ma być dostępna także w Polsce. Być może trafią także do serwisu Hulu. Na razie to jednak tylko spekulacje, bowiem korporacja nie potwierdziła oficjalnie, że ma takie plany.

Istnieje też możliwość, że marvelowskie seriale, które znikną z Netfliksa, będą kontynuowane w nowym miejscu. Charlie Cox już bowiem wyraził chęć dalszego grania Daredevila, a prezes Marvel Studios, Kevin Feige, potwierdził, że jeśli studio zdecyduje się powrócić do tej postaci, to wyłącznie z owym aktorem. (PAP Life)

dsk/