Wiceszef resortu zdrowia w rozmowie z Polskim Radiem 24 podkreślił, że "pewne nawyki, pewne zasady, do których już jesteśmy przyzwyczajeni, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka, to powinno z nami zostać, może nie na zawsze, ale na pewno na dłuższy okres czasu".
Ocenił, że po dwóch latach pandemii widać, że takie działania są skuteczne i takich podstawowych zasad należy przestrzegać.
"Koronawirus tak łatwo nie odejdzie z naszej codzienności, więc chyba musimy się nauczyć z nim na co dzień żyć" – zaznaczył.
Odnosząc się do przebiegu pandemii w najbliższych miesiącach, przekazał, że według prognoz Ministerstwa Zdrowia na początku lub w połowie marca przypadków zakażenia będzie mniej.
"Naturalny przebieg pandemii będzie w tej chwili taki, że tych przepadków będzie coraz mniej" – powiedział. Dodał, że także osób, które muszą być hospitalizowane, będzie mniej.
Jednocześnie przypomniał, że w okresie wiosny była zawsze kolejna fala pandemii, latem sytuacja się stabilizowała, a na jesieni znowu zwiększała się liczba zakażeń.
"Trudno wyrokować, co będzie na jesieni, czy będzie nowy mutant" – ocenił.(PAP)
Autorka: Aleksandra Kiełczykowska
kgr/