Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Piaski na jeziorze Łaśmiady. Według policji 64-latek wybrał się w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu. Początkowo rodzina próbowała go szukać na własną rękę.
"We wtorek po godz. 9 zostaliśmy powiadomieni, że przy brzegu pływa pusty ponton. W wodzie w pobliżu pontonu strażacy odnaleźli zwłoki mężczyzny" - powiedziała PAP sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji.
Okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo pod nadzorem prokuratury rejonowej w Ełku.(PAP)
Autor: Marcin Boguszewski
dsk/