Od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw Covid-19, wykonano 52 735 700 iniekcji.
W pełni zaszczepionych, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 22 012 341 osób.
Trzecią, uzupełniającą dawkę szczepionki, przyjęły 215 322 osoby z upośledzoną odpornością, a dawkę przypominającą – 10 744 293 osoby.
Dzienna liczba szczepień to 39 567 iniekcji.
Łącznie do Polski dostarczono 107 707 090 dawek szczepionki, z czego do punktów trafiło 55 974 230 dawek. Zutylizowano 788 420 dawek.
Zgłoszono 18 199 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w większości łagodnych.
Immunolog: potrzebne będą kolejne szczepionki
W ocenie prof. Agnieszki Szuster-Ciesielskiej z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, "będą potrzebne kolejne szczepionki, bo koronawirus już nas nie opuści ".
"Jest szansa, że ludzkość nabierze odporności po omikronie, ale nie będzie ona nam dana na zawsze" - wskazała profesor.
Zdaniem Szuster-Ciesielskiej "następstwem omikronu może być mozaika różnych zdarzeń". "Już pojawiła się siostrzana, ukryta linia omikronu o nazwie BA.2, obserwowana w Danii, na Filipinach i w Indiach. Oznacza to, że nie można z całą pewnością przewidzieć kierunku rozwoju pandemii" – powiedziała.
Mimo, że omikron został zidentyfikowany zaledwie cztery miesiące temu, to w skali świata doprowadził do około trzech milionów nowych zakażeń dziennie.
"Wraz ze zwiększoną odpornością populacji uzyskanej wskutek szczepień i tornadem infekcji, które ogarnęło świat, możliwe jest, że w następnym rozdziale pandemii wirus będzie obezwładniony, ale nie pokonany" – stwierdziła ekspertka.
Autorki: Klaudia Torchała, Agata Zbieg (PAP)
mmi/