Szef MON po spotkaniu z Lloydem Austinem: w dobie kryzysu doceniam obecność sił zbrojnych USA w Polsce

2022-02-18 11:29 aktualizacja: 2022-02-18, 12:09
Mariusz Błaszczak, Lloyd Austin. Fot. PAP/Leszek Szymański
Mariusz Błaszczak, Lloyd Austin. Fot. PAP/Leszek Szymański
W dobie kryzysu wywołanego przez Rosję doceniam obecność sił zbrojnych USA w Polsce; wsparcie amerykańskie jest dowodem odpowiedzialności i niezłomnego zaangażowania w bezpieczeństwo Polski i Europy - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem.

Na wspólnej konferencji prasowej Błaszczak dziękował Austinowi za dobrą i owocną rozmowę, która potwierdziła głębokie polsko-amerykańskie partnerstwo strategiczne. "Nasze spotkanie ma szczególne znaczenie i moc właśnie teraz, w dobie kryzysu bezpieczeństwa międzynarodowego wywołanego przez Rosję" - podkreślił w piątek minister obrony.

Błaszczak oświadczył, że docenia obecność sił Stanów Zjednoczonych w Polsce. Jego zdaniem, wsparcie amerykańskie w tych trudnych czasach jest dowodem odpowiedzialności i niezłomnego zaangażowania w bezpieczeństwo Polski i Europy.

"Wojsko polskie przede wszystkim stoi na straży bezpieczeństwa ojczyzny, ale także wschodniej flanki NATO i UE. Dlatego wsparcie sojusznicze Stanów Zjednoczonych jest dla nas ważne i potrzebne" - powiedział szef MON.

"Obecnie stoimy w obliczu poważnych wyzwań, jesteśmy na krawędzi najpoważniejszego kryzysu bezpieczeństwa od czasu zakończenia II wojny światowej. Jedność i współpraca w ramach NATO to najlepsza odpowiedź na agresywne zachowania Rosji" - oświadczył Błaszczak.

"Dziękuję za wzmocnienie obecności wojskowej USA w Polsce"

"Dziękuję za wzmocnienie obecności wojskowej USA w Polsce, a także za deklaracje możliwości dalszego wzmocnienia zarówno przez NATO, jak i USA, jeśli zajdzie taka potrzeba" - powiedział szef MON.

Austin przebywa w piątek z wizytą w Polsce. Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych rozmawiał z ministrem ON Mariuszem Błaszczakiem.

"Imperialistyczna polityka Rosji wymaga od nas i wszystkich sojuszników kompleksowych działań odstraszających i obronnych. Przyjęliśmy dodatkowych żołnierzy amerykańskich, którzy wzmacniają wschodnią flankę NATO. Są już w Polsce także dodatkowi żołnierze brytyjscy" - powiedział Błaszczak na wspólnej konferencji prasowej z Austinem.

Szef MON podkreślił, że zapewnione jest im wsparcie. "Będziemy współdziałać tak długo, jak to będzie konieczne" - dodał.

"Panie sekretarzu, dziękuje za wzmocnienie obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Polsce, a także za deklaracje możliwości dalszego wzmocnienia zarówno przez NATO, jak i Stany Zjednoczone, jeśli zajdzie taka potrzeba" - powiedział Błaszczak.

"Razem jesteśmy w stanie działać skuteczniej i osiągać więcej. Mamy wspólny cel - jakim jest pokój i bezpieczeństwo" - zaznaczył szef MON. 

Austin: na wschodniej flance mamy o wiele silniejsze NATO i tak też pozostanie w przyszłości

"Na wschodniej flance mamy o wiele silniejsze NATO i tak też pozostanie w przyszłości; cały Sojusz wspiera Ukrainę, jeżeli chodzi o jej suwerenność, integralność terytorialną i prawo do wyboru ścieżki jaką chce podążać" - powiedział Lloyd Austin.

Austin podkreślił na wspólnej konferencji prasowej z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, że "cały Sojusz wspiera Ukrainę, jeżeli chodzi o ich suwerenność, integralność terytorialną, ale również prawo do wyboru ścieżki jaką chcą podążać, jeżeli chodzi o relacje z sąsiadami i resztą świata".

"To zakrawa na ironię, że to, czego Putin nie chciał, czyli silniejsze NATO, doprowadziło de facto do tego, że na flance mamy o wiele silniejsze NATO i tak też pozostanie w przyszłości" - powiedział sekretarz obrony USA.

Dodał, że Polska i Stany Zjednoczone w solidarności z innymi sojusznikami dalej będą współpracować, aby stawić czoła wszelkim wyzwaniom rzuconym pokojowi i stabilizacji europejskiej. "To samo dotyczy wszelkich wyzwań w przyszłości" - zaznaczył Austin.

Minister Błaszczak podziękował Austinowi za to, że polskie siły zbrojne będą wyposażone w czołgi Abrams. "Bez pana osobistego zaangażowania to nie byłoby możliwe" - powiedział. 

Austin: zakup przez Polskę czołgów Abrams zapewni bardziej sprawiedliwy podział odpowiedzialności w ramach sojuszu

"W odpowiedzi na formalną prośbę Polski z lipca 2021 roku sekretarz Antony Blinken i ja przedstawiliśmy kongresowi naszą intencję, aby zaoferować Polsce możliwość zakupu 250 czołgów Abrams M1A2" - podkreślił Austin.

Dodał, że konkretne ramy czasowe, jeśli chodzi o dostawę tych czołgów są analizowane. "To jest najnowsza wersja czołgu Abrams, która zdecydowanie da Polsce większe zdolności w tym zakresie. Jednocześnie wzmocni naszą interoperacyjność z polskimi siłami zbrojnymi, zwiększy wiarygodność naszego połączonego odstraszania, naszych wysiłków, jak również wysiłków innych sojuszników NATO" - zaznaczył sekretarz obrony USA.

Według niego, zakup przez Polskę tych czołgów pomoże też "zapewnić bardziej sprawiedliwy podział odpowiedzialności w ramach sojuszu". "A to wszystko w imię naszej wspólnej obrony" - dodał. 

"Napad Rosji na Ukrainę doprowadzi do złamania fundamentalnych zasad suwerenności narodowej"

"Jakikolwiek napad Rosji na Ukrainę nie tylko doprowadzi do konfliktu, ale jednocześnie doprowadzi do złamania fundamentalnych zasad suwerenności narodowej, integralności terytorialnej i prawa do samostanowienia państwa" - powiedział sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych.

"Rozlokowanie tysięcy rosyjskich jednostek wojskowych w Białorusi, w tym tysięcy, które okrążają Ukrainę od wschodu i południa, powodują że niektóre z tych jednostek są zaledwie 200 mil od granicy z Polską. Jeżeli dojdzie do inwazji na Ukrainę, Polska będzie musiała stawić czoła dziesiątkom tysięcy Ukraińców, ale też innych, którzy będą uciekali z Ukrainy, po to by uratować siebie, swoje rodziny i najbliższych przed okrucieństwami wojny" - podkreślił.

"Nadal jest czas i miejsce dla dyplomacji. Stany Zjednoczone w bardzo bliskiej współpracy z naszymi sojusznikami i partnerami, w tym oczywiście z Polską, zaoferowały Putinowi ścieżkę inną niż kryzys, ścieżkę dyplomacji, aby zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie Putin, Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy będziemy gotowi" - powiedział.

"Dzisiaj relacje między Stanami Zjednoczonymi i Polską nie mogłyby być silniejsze. Dziękuję za to, że Polska przyjmuje regularnie ponad 4 tys. żołnierzy na podstawie stałej rotacji, jest to największa koncentracja sił amerykańskich w Europie. Uzgadniając rosyjskie działania blisko Ukrainy doceniamy, że Polska przyjęła dodatkowe 4700 żołnierzy, którzy są gotowi, by odpowiedzieć na szereg różnych możliwych scenariuszy i będą blisko współpracować z naszym Departamentem Stanu, ale też z polskimi władzami, jeśli będzie potrzeba pomocy amerykańskim obywatelom, aby oni opuścili Ukrainę" - powiedział Austin. (PAP)

Autorzy: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Jakub Borowski, Aleksandra Rebelińska, Karol Kostrzewa, Edyta Roś, Agata Zbieg, Wiktoria Nicałek

dsk/