Johnson o konsekwencjach ataku militarnego na Ukrainę: odetniemy Rosję od dolarów i funtów

2022-02-20 07:39 aktualizacja: 2022-02-20, 16:38
Fot. PAP/EPA/ALEXANDRA BEIER
Fot. PAP/EPA/ALEXANDRA BEIER
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania będą dążyć do odcięcia rosyjskim firmom dostępu do dolarów amerykańskich i funtów brytyjskich na rynkach międzynarodowych, jeśli Kreml zarządzi inwazję na Ukrainę – powiedział brytyjski premier Boris Johnson w BBC. Jak stwierdził, "dowody sugerują, że Rosja planuje największą wojnę w Europie od 1945 roku".

"Widzimy, że to może być naprawdę największa wojna w Europie od 1945 roku, tylko pod względem samej skali" – powiedział Johnson, mówiąc o ewentualnym ataku militarnym Rosji na Ukrainę.

"Obawiam się powiedzieć, że plan, który widzimy, dotyczy czegoś, co pod względem skali może być naprawdę największą wojną w Europie od 1945 r." - powiedział Johnson. Jak mówił, w czasie rozmowy z kilkoma zachodnimi przywódcami w piątek wieczorem prezydent USA Joe Biden informował, że według danych wywiadowczych, będzie atak miałby zostać przeprowadzony nie tylko od wschodu, ale także od północy, od strony Białorusi.

Zapytany, czy nadal uważa się, że rosyjska inwazja jest nieuchronna, Johnson odparł: "Obawiam się, że na to właśnie wskazują dowody. Nie ma co upiększać sytuacji. Faktem jest, że wszystko wskazuje na to, iż plan w pewnym sensie już się rozpoczął".

"Ludzie muszą zrozumieć, jakie koszty, jeśli chodzi o ludzkie życie, pociągnie to za sobą" - mówił brytyjski premier, wskazując, że nie chodzi tylko o Ukraińców, ale też o wielu młodych Rosjan.

Brytyjski premier: sankcje byłyby znacznie ostrzejsze 

Johnson podkreślił, że sankcje nałożone na Rosję w przypadku inwazji byłyby znacznie ostrzejsze, niż wcześniej Zachód sugerował to publicznie. Wyjaśnił, że Wielka Brytania i USA mają w planach zablokowanie rosyjskich firm, "handlujących w funtach i dolarach".

Według Johnsona byłby to "ruch, który uderzy bardzo mocno" w Rosję. 

"Rosyjska inwazja na Ukrainę wydaje się być nieuchronna"

Z kolei w Sky News brytyjski minister stanu ds. Europy James Cleverly, powiedział, że "rosyjska inwazja na Ukrainę wydaje się być teraz "o wiele bardziej prawdopodobna niż mało prawdopodobna".

Jego zdaniem wszystkie oznaki sugerują, że atak jest "bardzo, bardzo nieuchronny".

"Niestety, w tej chwili atak wydaje się być o wiele bardziej prawdopodobny niż mało prawdopodobny, ale będziemy nadal pracować, aby temu zapobiec" – oświadczył Cleverly. (PAP)

mmi/