Kolejne państwa potępiają decyzję Putina. "Rażące naruszenie suwerenności Ukrainy"

2022-02-22 02:45 aktualizacja: 2022-02-22, 08:37
Fot. Peter Kovalev PAP/TASS
Fot. Peter Kovalev PAP/TASS
„Kanada stanowczo potępia uznanie przez Rosję samozwańczych 'niezależnych państw' na terenie Ukrainy. To jawne naruszenie suwerenności Ukrainy i prawa międzynarodowego. Kanada wspiera Ukrainę i nałoży w konsekwencji sankcje ekonomiczne” - napisał w poniedziałek wieczorem na Twitterze premier Kanady Justin Trudeau. Oświadczenie ws. uznania przez Rosję samozwańczych republik w Donbasie wydały także m.in. Hiszpania i Włochy.

Kanada zareagowała w ten sposób na poniedziałkową decyzję prezydenta Rosji Władimira Putina, który uznał niepodległość dwóch separatystycznych republik na terenie wschodniej Ukrainy, Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

„Kanada stanowczo potępia uznanie przez Rosję samozwańczych +niezależnych państw+ na terenie Ukrainy. To jawne naruszenie suwerenności Ukrainy i prawa międzynarodowego. Kanada wspiera Ukrainę i nałoży w konsekwencji sankcje ekonomiczne” - napisał na Twitterze premier Kanady Justin Trudeau.

„Ponadto odrzucamy i potępiamy rosyjskie dekrety nakazujące wysłanie wojsk na Ukrainę. Popieramy suwerenność, integralność terytorialną i niepodległość Ukrainy. Kanada i jej sojusznicy będą bronić demokracji i wyborów dokonywanych przez Ukraińców” - głosi druga część tweeta premiera Kanady.

Minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly napisała na Twitterze, że rozmawiała w poniedziałek z wysokim przedstawicielem UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepem Borrellem na temat „nie dających się zaakceptować” działań Rosji we Wschodniej Europie. „Kanada i Unia Europejska wyrażają głębokie zaniepokojenie trwającą agresją Rosji i są przygotowane do odpowiedzi w formie skoordynowanych sankcji” - dodała Joly.

Premier Australii: poprzemy sojuszników w sprawie sankcji wobec Rosji

Australijski premier Scott Morrison potępił decyzje Kremla uznającą samozwańcze republiki w Donbasie. Jednocześnie zapowiedział poparcie dla planowanych przez zachodnich sojuszników sankcji wobec Rosji.

"Rosja powinna bezwarunkowo przenieść swoje wojska za własne granice i przestać grozić swoim sąsiadom" - oświadczył Morrison

"To niedopuszczalne, to niesprowokowane, to nieuzasadnione... Sugestie, że są to siły pokojowe, to nonsens" - dodał Morrison.

"Tokio zamierza koordynować z innymi krajami sankcje przeciwko Moskwie"

Japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi potępił uznanie przez Rosję dwóch regionów separatystycznych we wschodniej Ukrainie za niepodległe i oświadczył, że Tokio zamierza koordynować z innymi krajami sankcje przeciwko Moskwie.

"Nasz kraj będzie uważnie przyglądał się sytuacji a także koordynował z grupą G7 (siedmiu najbardziej rozwiniętych gospodarek świata - PAP) i społecznością międzynarodową swoje zdecydowane reakcje, w tym sankcje" - dodał Hayashi.

Rzecznik rządu Hirokazu Matsuno oświadczył natomiast, że "działania te naruszają suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, łamią prawo międzynarodowe i są całkowicie nie do zaakceptowania". 

"Stało się to, czego się obawialiśmy"

Austriacki rząd ostro potępia uznanie przez Rosję regionów Ługańska i Doniecka we wschodniej Ukrainie za niezależne "republiki ludowe” - pisze agencja APA. "Niestety, stało się to, czego obawialiśmy się przez kilka dni i przed czym ostrzegaliśmy” - stwierdził w poniedziałek wieczorem kanclerz Karl Nehammer.

W związku z dramatyczną sytuacją Nehammer zwołał na wtorek gabinet kryzysowy rządu federalnego w sprawie konfliktu na Ukrainie.

Minister spraw zagranicznych Alexander Schallenberg nazwał akcję Rosji "rażącym naruszeniem suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy". "Nasza pełna solidarność kieruje się w stronę Ukrainy" - zapewnił. 

Premier Portugalii: solidaryzujemy się w pełni z Ukraińcami

Premier Portugalii Antonio Costa ogłosił, że jego rząd w pełni solidaryzuje się z obywatelami Ukrainy wobec uznania przez Rosję za niepodległe separatystycznych republik Donieckiej i Ługańskiej.

W wieczornym oświadczeniu szef rządu stwierdził, że Portugalia “stanowczo” potępia poniedziałkową decyzję Kremla dotyczącą terenu Donbasu.

“Uznanie tych dwóch separatystycznych regionów Ukrainy narusza w sposób ewidentny porozumienia z Mińska i podważa integralność terytorialną Ukrainy” - stwierdził Antonio Costa.

Także prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa potępił wieczorem uznanie przez Kreml separatystycznych republik.

Szef państwa zapewnił też, że władze Portugalii stale “monitorują sytuację swoich obywateli”, którzy pozostali na Ukrainie.

Włochy za nałożeniem "bez wahania" sankcji na Rosję

Także szef włoskiego MSZ Luigi Di Maio potępił w poniedziałkowe decyzje Kremla. Opowiedział się za tym, by nałożyć "bez wahania" sankcje na Rosję.

W oświadczeniu, przytoczonym przez Ansę szef włoskiej dyplomacji podkreślił: "Decyzję rosyjskich władz o uznaniu tak zwanych separatystycznych republik w Ługańsku i Doniecku należy potępić jako sprzeczną z porozumieniami z Mińska".

Di Maio dodał, że stanowi to "poważną przeszkodę dla dążenia do dyplomatycznego rozwiązania" kryzysu.

"Włochy nadal wspierają integralność i pełną suwerenność Ukrainy w jej granicach uznanych międzynarodowo"- stwierdził szef MSZ.

Wyraził przekonanie, że po decyzji prezydenta Władimira Putina "konieczne jest przedyskutowanie sankcji, jakie należy nałożyć na Rosję".

"Żadnego wahania. Europejscy i atlantyccy partnerzy muszą działać w sposób zwarty"- powiedział Di Maio, który kilka dni wcześniej był na rozmowach w Kijowie i Moskwie.

Hiszpania: to międzynarodowe bezprawie

Rząd Hiszpanii premiera Pedro Sancheza potępił w wieczornym komunikacie w poniedziałek uznanie przez Rosję niepodległości samozwańczych republik w Donbasie.

W oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze premier Hiszpanii nazwał podjęte przez Kreml kroki “jednostronnym działaniem". “To pogwałcenie porozumień z Mińska oraz międzynarodowe bezprawie” - napisał w krótkim komunikacie premier Sanchez.

Szef centrolewicowego gabinetu zapowiedział, że Hiszpania wraz ze swoimi sojusznikami “odpowiedzą w sposób skoordynowany”.

W podobnym tonie wypowiedział się w poniedziałek wieczorem szef hiszpańskiej dyplomacji Jose Manuel Albares, nazywając działania Kremla “oczywistym naruszeniem integralności terytorialnej Ukrainy”. (PAP)

TEMATY: