Wcześniej umowy ratyfikowała izba niższa, Duma Państwowa.
Umowy, które dzień wcześniej podpisał prezydent Władimir Putin i przywódcy separatystów, zawarte są na 10 lat z możliwością automatycznego przedłużenia. Przewidują zawarcie odrębnych porozumień o granicach, współpracy wojskowej, sferze socjalnej i naukowo-technicznej.
Tekst umów o przyjaźni i współpracy głosi, że Rosja i separatystyczne republiki mają prawo do wspólnej ochrony granic. Strony umów mogą wykorzystywać infrastrukturę wojskową i bazy wojskowe na swoich terytoriach. Dokumenty pozwalają także na przebywanie na terenach "republik ludowych" rosyjskich oddziałów. Strony zobowiązują się także do okazania sobie wzajemnej pomocy, jeśli jedna z nich zostanie zaatakowana.
Dokument głosi, że Rosja, DRL i ŁRL planują "współpracować w zakresie obrony suwerenności i integralności terytorialnej", wspólnie podejmować działania w celu usunięcia zagrożeń dla pokoju i w celu przeciwdziałania aktom agresji przeciwko nim "ze strony wszelkiego państwa bądź grupy państw".
Walutą na terenie DRL i ŁRL będzie rubel rosyjski. Rosja zapowiada, że użyje odpowiednich środków w celu podtrzymania sektora bankowego i finansowego "republik ludowych". Strony "będą dążyć do osiągnięcia integracji gospodarczej o wysokim stopniu" i zawrą odrębne porozumienia o współpracy gospodarczej i handlowej.
W poniedziałek wieczorem prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret o uznaniu niepodległości obu "republik ludowych" i z ich liderami podpisał porozumienia o przyjaźni i współpracy.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
jjk/