Sekretarz generalny ONZ: ta wojna nie ma żadnego sensu. Reakcje światowych przywódców na inwazję

2022-02-24 05:45 aktualizacja: 2022-03-11, 01:28
Fot. PAP/EPA/DAVE MUSTAINE
Fot. PAP/EPA/DAVE MUSTAINE
Ta wojna nie ma żadnego sensu. Spowoduje ona poziom cierpienia, jakiego nie widziano w Europie od czasu kryzysu bałkańskiego - powiedział sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres w reakcji na informację o rosyjskim ataku na Ukrainę.

Wcześniej, podczas kolejnego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy, jeszcze raz apelował do prezydenta Rosji Władimira Putina o zaprzestanie wojny.

"Prezydencie Putin, w imię człowieczeństwa, proszę sprowadzić swoje wojska z powrotem do Rosji" - mówił Guterres, dodając, że konsekwencje wojny byłyby druzgocące dla Ukrainy i dalekosiężne dla światowej gospodarki.

Putin ogłosił rozpoczęcie operacji militarnej na Ukrainie w tym samym czasie, gdy trwało posiedzenie Rady Bezpieczeństwa.

Von der Leyen: pociągniemy Kreml do odpowiedzialności

Pociągniemy Kreml do odpowiedzialności - zadeklarowała w czwartek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, potępiając atak Rosji na Ukrainę.

"Zdecydowanie potępiamy nieuzasadniony atak Rosji na Ukrainę. W tych czarnych godzinach nasze myśli są z Ukrainą i niewinnymi kobietami, mężczyznami i dziećmi, gdy stoją w obliczu tego niesprowokowanego ataku i strachu o swoje życie. Pociągniemy Kreml do odpowiedzialności" - napisała von der Leyen na Twitterze.

Kanclerz Niemiec: Rosja musi natychmiast zaprzestać działań wojskowych

Kanclerz Olaf Scholz potępił rosyjski atak na Ukrainę jako rażące naruszenie prawa międzynarodowego. „Nie ma dla tego żadnego usprawiedliwienia”, stwierdził Scholz

Rosja musi natychmiast przerwać tę akcję militarną. "To straszny dzień dla Ukrainy i mroczny dzień dla Europy" - podkreślił Scholz.

"Solidaryzujemy się z Ukrainą i jej mieszkańcami" - powiedział kanclerz. "Rosja musi natychmiast zaprzestać działań wojskowych. W ramach G7, NATO i UE będziemy dziś ściśle koordynować nasze działania".

 

Premier Johnson: Putin wybrał drogę rozlewu krwi i zniszczenia

Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w czwartek, że jest "wstrząśnięty straszliwymi wydarzeniami na Ukrainie" i poinformował, że rozmawiał z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim na temat dalszych kroków.

"Jestem wstrząśnięty straszliwymi wydarzeniami na Ukrainie i rozmawiałem z prezydentem Zelenskim, aby omówić dalsze kroki. Prezydent Putin, dokonując niesprowokowanego ataku na Ukrainę, wybrał drogę rozlewu krwi i zniszczenia. Wielka Brytania i nasi sojusznicy odpowiedzą w zdecydowany sposób" - napisał Johnson na Twitterze.

Szefowa brytyjskiego MSZ: potępiam przerażający, niesprowokowany atak na Ukrainę

Brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss potępiła w czwartek "przerażający, nieprowokowany atak", jaki Rosja przypuściła na Ukrainę i zapewniła, że Wielka Brytania będzie nadal stać po stronie Ukrainy.

"Zdecydowanie potępiam przerażający, niesprowokowany atak, jaki prezydent Putin przypuścił na naród ukraiński. Stoimy po stronie Ukrainy i będziemy współpracować z naszymi zagranicznymi partnerami, aby odpowiedzieć na ten straszliwy akt agresji" - napisała Liz Truss na Twitterze.

Brytyjski minister obrony: to nieskrywana agresja przeciw demokratycznemu krajowi

"Federacja Rosyjska dopuściła się dziś kolejnego naruszenia suwerenności Ukrainy. Pomimo wysiłków społeczności międzynarodowej, Rosja wybrała konflikt. Nikt nie dał się nabrać na kremlowskie fałszywe flagi i fałszywe narracje. To nieskrywana agresja przeciwko demokratycznemu krajowi, który odważył się wyrazić inne aspiracje niż bycie biernym sąsiadem Rosji" - oświadczył w czwartek brytyjski minister obrony Ben Wallace. Dodał, że Rosja wybrała konflikt i nikt nie powinien zapomnieć tego dnia.

"Nikt nie powinien zapomnieć tego dnia. Putin myśli, że to zagarnięcie terenu ma na celu zabezpieczenie jego spuścizny - tak będzie, ale nie w taki sposób, jak sobie tego życzy" - dodał.

W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin poinformował o rozpoczęciu "specjalnej operacji militarnej". Chwilę później wojska rosyjskie zaatakowały ze wszystkich stron Ukrainę.

(PAP)

js/mj