"Wzbogacanie (uranu)trwa do maksymalnego pułapu 60 proc., co skłoniło państwa zachodnie do przyspieszenia negocjacji i będzie kontynuowane do poziomu 20 proc. jak i 5 proc." - oznajmił Eslami, cytowany przez półoficjalną agencję prasową Fars.
Umowa nuklearna zawarta w 2015 roku, znana jako JCPOA, zakładała, że Iran nie będzie wzbogacał uranu do poziomu wyższego niż 3,67 proc., a w zamian zniesiono międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na ten kraj.
W 2018 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump wycofał swój kraj z porozumienia i nałożył na Iran nowe sankcje. Teheran w odpowiedzi przestał wywiązywać się z nałożonych na niego ograniczeń. Nowy prezydent USA Joe Biden zadeklarował chęć powrotu do układu z Iranem.
Rozmowy w Wiedniu zostały wznowione 8 lutego, a cztery dni wcześniej Waszyngton zniósł sankcje zabraniające międzynarodowej współpracy nuklearnej z Teheranem, co ma pozwolić na prowadzenie projektów związanych z nieproliferacją, skutecznie utrudniających wykorzystanie irańskich obiektów jądrowych do celów militarnych.
16 lutego rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price poinformował, że Stany Zjednoczone są na ostatnim etapie pośrednich rozmów z Iranem o ożywieniu umowy nuklearnej JCPOA z 2015 roku. Podobna informacja napłynęła od przedstawicieli władz irańskich. (PAP)