"Trafiono nas czterema pociskami - trzy spadły na Czerkasy, jeden na rejon czornobajiwski. Wskutek ataku nikt nie zginął, a sytuacja jest już pod kontrolą" - podał Skiczko.
Dodał, że w Czerkasach w niedzielę zainstalowano 120 kamer do monitorowania bezpieczeństwa w mieście i usprawnienia jego obrony.
Skiczko wskazał, że w regionie rozwijana jest - przy pomocy lokalnego biznesu - sieć schronisk dla potrzebujących pomocy Ukraińców. "Dzięki pomocy wolontariuszy mamy obecnie wystarczająco żywności i ubrań" - zaznaczył.
kgr/