"Po drugiej stronie naszej wschodniej granicy na Białorusi odbyły się w ostatnim czasie potężne ćwiczenia (Zapad'17), prowadzone przez Federację Rosyjską wspólnie z Białorusią" – powiedział dziennikarzom Duda chwilę po zakończeniu pokazu.
Jak dodał, Sojusz Północnoatlantycki również musi się doskonalić. "Tamte ćwiczenia miały charakter ofensywny. Niestety mówię to z przykrością. Nasze ćwiczenia w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego mają charakter defensywny. Jesteśmy przygotowani do tego, aby bronić terytorium państw Sojuszu Północnoatlantyckiego" – podkreślił prezydent.
Jak zaznaczył, bardzo się cieszy ze wspólnego ćwiczenia, w którym obok żołnierzy polskich biorą udział zagraniczne siły NATO i "zaprzyjaźnione" państwa, jak Gruzja czy Ukraina.
Andrzej Duda zauważył, że w polskich siłach zbrojnych trwa obecnie proces modernizacji. "Z roku na rok widzimy coraz to nowe rodzaje uzbrojenia, które się pojawiają. Bardzo się cieszę z tego, że polscy żołnierze doskonalą swoją sprawność we współpracy z wojskami sojuszniczymi" – dodał prezydent.
Duda obejrzał wcześniej dynamiczny pokaz możliwości bojowych pododdziałów biorących udział w ćwiczeniach. Zaprezentowały się m.in.: armatohaubice Krab i Goździk, artyleria rakietowa Langusta, czołgi Twardy i Leopard, a także transportery Rosomak. W powietrzu pojawiły się m.in. samoloty F-16 i Su-22, a także śmigłowce Mi-24. Widzowie mogli zobaczyć ewakuację rannych z pola walki i desant kawalerii powietrznej. W półgodzinnym pokazie wzięło udział ok. 700 żołnierzy.
Wcześniej prezydenta na poligonie powitał minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Obydwaj spotkali się z kierownictwem ćwiczeń i żołnierzami biorącymi w nich udział.
Dragon-17 to największe w tym roku ćwiczenia Sił Zbrojnych RP. W manewrach bierze udział 17 tys. żołnierzy oraz 3,5 tys. jednostek sprzętu i uzbrojenia wojskowego z Polski i 11 innych państw: Stanów Zjednoczonych, Litwy, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Słowacji, Włoch, Bułgarii, Rumunii oraz Gruzji i Ukrainy. Manewry zakończą się 29 września.
Ćwiczenia pod kryptonimem Dragon odbywają się cyklicznie, co dwa lata. Ich celem jest sprawdzenie współdziałania wojsk lądowych, sił powietrznych, marynarki wojennej, wojsk specjalnych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej.
Głównym ćwiczącym jest 12. Szczecińska Dywizja Zmechanizowana, zaś głównym miejscem ćwiczenia poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie prowadzone są działania obronno-opóźniające. Ćwiczy się przemieszczenie pododdziałów czołgów na dużą odległość, wykonanie kontrataku oraz przeprowadzenie taktycznego desantu śmigłowcowego.
Z kolei na poligonach morskich prowadzone jest ćwiczenie obrony odcinka wybrzeża we współdziałaniu z wydzielonymi siłami Marynarki Wojennej RP oraz pododdziałów przeciwlotniczych, ze strzelaniem rakietowym włącznie.
Zaplanowano także wykonanie dwóch dużych przepraw w okolicach Nowogrodu i Dęblina z pokonaniem przeszkody wodnej, a w rejonie lotniska Szymany międzynarodowy desant spadochronowy z zajęciem wskazanego obiektu.
Wszystkie działania wspiera lotnictwo, wypełniające zadania transportowe, rozpoznawcze i wsparcia bezpośredniego działań.(PAP)
res/ par/