![Zniszczony rosyjski sprzęt Fot. DSNS/PAP/EPA](/sites/default/files/styles/main_image/public/202203/22310117%20%281%29.jpg?itok=_hbkGGp9)
"Wszystkie siły, które próbowały iść na Kijów, są rozbite. Ustawiły się w obronie, zajęły pozycje i chodzą po wsiach, dlatego że nie mają paliwa" - powiedział Arestowycz.
Podobna sytuacja - dodał - jest teraz w rejonie Charkowa na wschodniej Ukrainie, Czernihowa na północ od stolicy, jak i Sum, miasta na północnym wschodzie kraju. Arestowycz wskazał, że widać tam niewielkie działania taktyczne wojsk rosyjskich.
Jako strefy konfliktu wymienił Mariupol i Mikołajów, czyli miasta na południu Ukrainy.
mar/