Mila Kunis i Ashton Kutcher należą do grona znanych postaci show-biznesu, które mocno zaangażowały się w niesienie pomocy dotkniętej wojną Ukrainie. Dla gwiazdy „Czarnego łabędzia” dramat rozgrywający się u naszego wschodniego sąsiada ma osobisty wymiar – aktorka urodziła się bowiem w Czerniowcach na terenie dzisiejszej Ukrainy, a wieku ośmiu lat wyemigrowała do USA wraz z rodziną. Jak przyznała, nigdy nie czuła się bardziej dumna ze swojego pochodzenia. W reakcji na atak Rosji Kunis i jej mąż postanowili uruchomić zbiórkę pieniędzy na rzecz ukraińskich uchodźców. Sami przekazali na ten cel 3 mln dolarów, a w sumie chcieli zebrać 30 mln dolarów.
Cel gwiazdorskiej pary bardzo szybko został osiągnięty – kilka dni temu poinformowali oni fanów, iż ich inicjatywę wsparło ponad 65 tys. osób, które przekazały na ten cel grubo ponad 30 mln dolarów. „Chociaż nie jest to rozwiązanie problemu, jesteśmy przekonani, że nasz wspólny wysiłek zapewni miękkie lądowanie wielu ludziom, którzy starają się przetrwać podążając ku niepewnej przyszłości” – powiedziała Kunis w zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu.
.@aplusk & Mila Kunis were among the first to respond to our grief. They have already raised $35 million & are sending it to @flexport & @Airbnb to help 🇺🇦 refugees. Grateful for their support. Impressed by their determination. They inspire the world. #StandWithUkraine pic.twitter.com/paa0TjJseu
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) March 20, 2022
Inicjatywa Kunis i Kutchera zrobiła ogromne wrażenie na prezydencie Ukrainy. Wołodymyr Zełenski ujawnił, że odbył rozmowę z gwiazdorską parą i podziękował za wsparcie. „Jako jedni z pierwszych zareagowali na nasze cierpienie. Zebrali już ponad 35 mln dolarów, które przeznaczą na pomoc uchodźcom. Czuję ogromną wdzięczność. Jestem pod wrażeniem ich determinacji. Inspirują świat” – podkreślił Zełenski w podpisie zdjęcia wykonanego podczas wideorozmowy z parą. „Podziękowałem im w imieniu nas wszystkich. Nasi amerykańscy przyjaciele osiągnęli niesamowity wynik” – dodał prezydent w poniedziałkowym oświadczeniu.
Kutcher zapowiedział niedawno, że na zorganizowaniu zbiórki nie poprzestaną. „Nasza praca na tym się nie kończy. Obiecujemy, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby maksymalnie pomóc potrzebującym. Każdego podarowanego nam przez was dolara potraktujemy tak, jakby był przekazany z naszej kieszeni. To dopiero początek długiej podróży” – podkreślił aktor. (PAP Life)
kgr/