Jak relacjonuje “New York Post”, powołując się na facebookowy profil policji z hrabstwa Suffolk, do zdarzenia doszło w miejscowości Bohemia na Long Island. Tam w basenie przy jednej z willi tkwiła trzyletnia kara klacz o imieniu Penny. Zwierzę dostało się do wody, wchodząc od płytszej strony basenu, po czym dostało się na głęboką wodę i zaplątało w przykrywającą taflę plandekę. Wystraszona klacz nerwowo próbowała się wydostać, ale bezskutecznie. Każdy ruch tylko pogarszał sytuację.
Przybyłym na miejsce strażakom, ratownikom pogotowia i policjantom udało się uwolnić klacz z krępującej jej ruchy plandeki i bezpiecznie przeprowadzić na płytszy koniec basenu, skąd już sama zdołała wyjść na brzeg. Po udanej akcji ratownicy i bezpieczna już Penny zapozowali do pamiątkowego zdjęcia na tle stajni. (PAP Life)
gn/