Czesław Michniewicz o naszej grupie na mundial w Katarze: trafiliśmy idealnie

2022-04-01 20:49 aktualizacja: 2022-04-02, 09:30
MŚ 2022 - Michniewicz: trafiliśmy idealnie. Fot. PAP/Leszek Szymański
MŚ 2022 - Michniewicz: trafiliśmy idealnie. Fot. PAP/Leszek Szymański
"Trafiliśmy idealnie" - ocenił selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Czesław Michniewicz po losowaniu grup tegorocznych mistrzostw świata w Katarze. Biało-czerwoni zmierzą się w grupie C z Argentyną, Meksykiem i Arabią Saudyjską.

Michniewicz nie ukrywał, że w swojej "grupie marzeń" widział reprezentacje Argentyny, USA i Kamerunu.

W piątek w Dausze los uśmiechnął się do niego. Polscy piłkarze rozpoczną rywalizację w mistrzostwach świata w Katarze od meczu z Meksykiem 22 listopada. Cztery dni później zmierzą się z Arabią Saudyjską, a występy grupowe zakończą 30 listopada z Argentyną.

"Grupa atrakcyjna. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z losowania. Cieszę się, że zaczniemy meczem z Meksykiem, potem zagramy z Arabią Saudyjską i zakończymy z Argentyną" - skomentował Michniewicz w wypowiedzi dla TVP Sport.

"Duża atrakcja dla kibiców"

Szkoleniowiec nie ukrywał radości, że jego drużyna uniknęła rywala z Europy, np. Danii czy Francji. "Trafiliśmy idealnie. Trafiliśmy na świetne zespoły i dla kibiców będzie to duża atrakcja" - podkreślił.

Na uwagę, że w meczu z Argentyną wyzwaniem będzie zatrzymanie Lionela Messiego, zasugerował, że być może tego zadania podejmie się Jacek Góralski.

"Jacek Góralski kontra Leo Messi, Leo Messi kontra Robert Lewandowski - tak sobie żartujemy w luźnej atmosferze. To fantastyczne pokolenie piłkarzy argentyńskich, ale my też mamy ciekawy zespół, swoje gwiazdy, drużynę, która dojrzała, żeby powalczyć na mistrzostwach świata" - ocenił.

Tegoroczny mundial odbędzie się w dniach 21 listopada - 18 grudnia. Do 1/8 finału awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup.

Przed nami Liga Narodów

Michniewicz zapewnił, że "po drodze" do Kataru reprezentacja będzie chciała dobrze się zaprezentować w Lidze Narodów. Żałował, że na przygotowania do mundialu będzie mało czasu. "Spotkamy się tydzień przed mistrzostwami, a już w następnym tygodniu gramy. Pięć dni przed meczem musimy już być na miejscu. Nie wiem, czy w Polsce uda się zrobić dwa, trzy treningi" - mówił.

Polscy piłkarze wywalczyli awans dzięki zwycięstwu w finale baraży w Chorzowie nad Szwecją 2:0. Wcześniej wygrali walkowerem z Rosją. (PAP)

gn/