Władze Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej starają się zidentyfikować wszystkie aktywa należące do oligarchów objętych sankcjami w związku z ich powiązaniami z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Jak pisze "FT, już wcześniej wskazywano, że Abramowicz jest właścicielem dwóch luksusowych jachtów "Solaris" i "Eclipse", które według serwisu VesselsValue są warte odpowiednio 474 mln i 437 mln dolarów, jednak jak ustaliła gazeta, należą do niego również dwa jachty zacumowane na Antigui - "Halo" i "Garcon".
Egzekwowanie sankcji
Wartość tych jachtów szacowana jest na odpowiednio 38 mln i 20 mln dolarów. Oba formalnie należą do spółki Wenham Overseas Limited, która zarejestrowana jest na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, i jak ustalił "FT", należy do Abramowicza. "FT" ujawnia, że rząd Antigui nie wiedział o tym, kto jest właścicielem tych dwóch jachtów, co jak zaznacza, pokazuje skalę wyzwania, przed jakim stoją władze Wielkiej Brytanii i UE w egzekwowaniu sankcji.
Ponadto jak pisze "FT", oligarcha może być też właścicielem "Sussurro", pierwszego jachtu, jaki kupił - w 1998 roku - pomimo doniesień, że oddał go byłej żonie w ramach uzgodnień rozwodowych. Osoba, która poprawnie zidentyfikowała dwa jachty na Antigui jako należące do Abramowicza, powiedziała "FT", że oligarcha nadal jest właścicielem "Sussurro". Wartość tego jachtu szacowana jest na 11 mln dolarów, a obecnie jest on zacumowany w porcie La Ciotat na południu Francji. (PAP)
gn/