Petru: zakaz handlu w niedziele wprowadzi ogromny zamęt w kraju

2017-10-29 17:14 aktualizacja: 2018-09-26, 19:43
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru (3P) przed jednym z warszawskich centrów handlowych zainaugurował, 8 bm. ogólnopolską akcję Nowoczesnej #KupujęKiedyChcę. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru (3P) przed jednym z warszawskich centrów handlowych zainaugurował, 8 bm. ogólnopolską akcję Nowoczesnej #KupujęKiedyChcę. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Zakaz handlu w niedzielę wprowadzi ogromny zamęt w kraju – mówił w niedzielę w Poznaniu lider Nowoczesnej Ryszard Petru. W jego ocenie, zamiast wprowadzać zakazy, powinno się szukać kompromisu, który byłby dobry zarówno dla pracowników, jak i konsumentów.

Petru, wraz z działaczami Nowoczesnej, zbierał w niedzielę, przed jednym z centrów handlowych w Poznaniu, podpisy pod petycją przeciwko zakazowi handlu w niedzielę. W obecnym kształcie, obywatelski projekt, nad którym pracuje Sejm, zakłada, że handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele, poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia.

"My, jako Nowoczesna, zgłosiliśmy propozycję kompromisową - aby można było handlować wtedy, kiedy się chce i aby pracownicy mieli zapewnione dwie niedziele w miesiącu wolne od pracy" – powiedział Petru.

Jak dodał, ta propozycja nie była jednak w ogóle brana pod uwagę - ani przez PiS, ani przez NSZZ "Solidarność". "Ubolewamy nad tym, bo to jest rozwiązanie, które da Polakom wolność, a przedsiębiorcom i rolnikom możliwość produkcji pod kątem supermarketów, sieci handlowych, i jednocześnie zapewni pracownikom to - o co rozumiem walczy Solidarność - czyli żeby przynajmniej dwie niedziele w miesiącu mieli wolne" – zaznaczył lider Nowoczesnej.

Według Petru, wprowadzenie w życie ustawy, w obecnie przyjętym kształcie, spowoduje nie tylko "ogromny zamęt w kraju, bo ludzie nie będą nigdy pamiętać, w które z niedziel sklepy będą czynne", ale i doprowadzi do wielu nadużyć i prób obejścia nowego prawa.

"Apelujemy do większości PiS-owskiej, żeby poszła po rozum do głowy i nie głosowała zakazu, tylko szukała kompromisu" – zaznaczył Petru.

Przewodnicząca Nowoczesnej w Wielkopolsce Katarzyna Kierzek Koperska podkreśliła z kolei, że w centrach handlowych w Polsce pracuje obecnie ponad 400 tys. osób. "Nie mamy wątpliwości, że jeżeli ta ustawa przejdzie przez Sejm, zostanie podpisana przez prezydenta, część z tych osób starci pracę" – mówiła.

"W samej aglomeracji poznańskiej jest 18 dużych centrów handlowych, tj. 612 m kw. powierzchni handlowych, co daje Poznaniowi pod tym względem drugie miejsce" – zaznaczyła. Według niej, obywatele powinni mieć możliwość wypowiedzenia się w kwestii niedziel wolnych od handlu.

"My chcemy żeby Polacy mieli prawo wyboru, czy chcą robić zakupy w niedzielę, czy nie. Nasz projekt jest kompromisem dla wszystkich ze stron" – powiedziała.

Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny przyjęła w czwartek projekt ustawy ograniczającej handel w niedziele wraz z poprawkami naniesionymi podczas prac podkomisji ds. rynku pracy. Po poprawkach, projekt zakłada, że handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele, poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Podkomisja poszerzyła także katalog placówek, które byłyby wyłączone z zakazu handlu w niedziele. Projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ "Solidarność", przewidywał wszystkie niedziele wolne od handlu. (PAP)

autor: Anna Jowsa

ajw/ js/

TEMATY: