Były minister sprawiedliwości Włoch: osądzenie Putina technicznie nie jest niemożliwe

2022-04-08 11:58 aktualizacja: 2022-04-08, 16:00
Fot. MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Fot. MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Postawienie prezydenta Rosji Władimira Putina przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze „technicznie nie jest niemożliwe” - uważa były włoski minister sprawiedliwości, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Giovanni Maria Flick.

„Przemoc wobec cywilów, kobiet i dzieci, bezpodstawne i nieludzkie okrucieństwo, gwałty, zabójstwa, tortury, bomby kasetowe, przywłaszczanie dóbr. To wszystko są zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości” - podkreślił Flick w piątkowym wywiadzie dla dziennika „La Repubblica”.

W jego ocenie „dobrze zrobił generalny prokurator (MTK) Karim Ahmad Khan, udając się do Kijowa, by zebrać dowody i rozpocząć współpracę z władzami ukraińskimi”.

Zdaniem byłego ministra „nie jest niemożliwe dotarcie do szczytu władzy, jest to raczej złożone”. "Problem jest inny - Trybunał nie może sądzić zaocznie. Potrzebna jest fizyczna obecność oskarżonego" - wskazał.

„Można podjąć próbę stopniowego izolowania, wydając nakazy ścigania oficerów i przedstawicieli władz, którzy splamili się przestępstwami, (oraz) aresztując ich, gdy tylko opuszczą kraj. Jeśli Trybunał będzie umiał dobrze pracować, może także podjąć próbę operacji tego rodzaju wobec samego Putina” - ocenił Flick.

"Musimy zdać sobie sprawę z tego, że MTK prowadził śledztwo także przeciwko głowom państw, takim jak (prezydent Serbii Slobodan) Miloszević, ale mógł to zrobić dopiero wtedy, gdy nie byli już u władzy".

mar/