Niemiecka para prezydencka - Frank-Walter Steinmeier wraz z pierwszą damą Elke Buedenbender - we wtorek złoży wizytę w Polsce. Jak wynika z harmonogramu wizyty, w południe w Belwederze zaplanowana jest rozmowa par prezydenckich, następnie rozmowa "w cztery oczy" prezydentów Polski i Niemiec oraz rozmowy plenarne pod przewodnictwem obu prezydentów. Następnie prezydenci Duda i Steinmeier spotkają się z przedstawicielami mediów.
"Jutrzejsze spotkanie prezydentów Polski i Niemiec to przede wszystkim okazja do konsultacji na temat sytuacji na Ukrainie oraz sytuacji ukraińskich uchodźców w Polsce" - przekazał PAP w poniedziałek Kumoch. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej podkreślił, że wizyta prezydenta Niemiec - pierwsza od czasu jego reelekcji w lutym b.r. - "to ładny gest wobec Polski, sąsiada i największego partnera handlowego Niemiec oraz wobec prezydenta Dudy, z którym łączą go osobiste, przyjacielskie stosunki".
Kumoch przekazał, że po zakończeniu spotkania ze Steinmeierem prezydent Duda uda się do Rzeszowa na szczyt z prezydentami grupy B3 - Litwy, Łotwy i Estonii: Gitanasem Nausedą, Egilsem Levitsem oraz Alarem Karisem.
"Spotkania tej grupy są bardzo częste, ponieważ kraje te stanowią zwartą grupę przyjaciół Ukrainy w ramach Unii Europejskiej i NATO. Ostatnio prezydenci widzieli się w Brukseli, niewykluczone są kolejne spotkania" - podkreślił prezydencki minister.
Jak zaznaczył "celem jest koordynacja polityki wszystkich czterech krajów w obliczu narastającego kryzysu i zmiany rosyjskiej taktyki w wojnie na Ukrainie".
Kilka dni temu Kumoch, pisząc na Twitterze o planowanym spotkaniu w Rzeszowie podkreślił, że przywódcy okażą solidarność z Ukrainą. Zaznaczył, że to "piękny gest solidarności naszych bałtyckich sojuszników".(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
js/