Brutalnie znęcał się nad rodziną. Pod poduszką trzymał siekierę i nóż. Grozi mu 5 lat więzienia
49-latek z Chełmka, który od roku brutalnie znęcał się ojcem oraz groził siostrze, trafił po awanturze do aresztu. Może spędzić 5 lat w więzieniu – podała w środę rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka.

Policjanci zareagowali, gdy otrzymali sygnał o awanturze w jednym z domów jednorodzinnych. Pijany 49-latek groził śmiercią 75–letniemu ojcu. Został zatrzymany. "Podczas przeszukania jego pokoju na łóżku pod poduszką policjanci znaleźli siekierę i nóż" – podała Jurecka.
Rzecznik policji dodała, że kryminalni szybko zebrali dowody świadczące o tym, iż napastnik od roku, będąc pod wpływem alkoholu, znęcał się fizycznie oraz psychicznie nad ojcem. Groził też siostrze. Mężczyzna m.in. rozbił siekierą szyby w dwóch oknach domu.
Podejrzany usłyszał już zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego nad ojcem, kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia. Oświęcimski sąd zadecydował o umieszczeniu go w areszcie tymczasowym.
"Za znęcanie nad rodziną mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Za groźby karalne może spędzić za kratami 2 lata. Z kolei zniszczenie mienia zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności" – podała Małgorzata Jurecka.
Policjantka zaapelowała do pokrzywdzonych w takich sytuacjach, by jak najszybciej przerwały łańcuch przemocy. Pomocą służy wiele instytucji, w tym Powiatowe Ośrodki Interwencji Kryzysowej. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
mar/