Wiózł 800 litrów alkoholu bez akcyzy. Tłumaczył, że to na własny użytek. Policja mu nie uwierzyła

2022-04-13 13:13 aktualizacja: 2022-04-13, 13:19
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Ponad 800 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia zabezpieczyła policja w busie skontrolowanym na drodze krajowej nr 19 w województwie podlaskim. Kierowca twierdził, że towar, który nie miał polskich znaków akcyzy, kupił na własny użytek; za przestępstwa skarbowe grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

Autem kierował 31-letni białostoczanin. Jak podał w środę zespół prasowy podlaskiej policji, podczas sprawdzania pojazdu przez funkcjonariuszy okazało się, że w przestrzeni ładunkowej volkswagena znajduje się ponad 160 pięciolitrowych pojemników z alkoholem niewiadomego pochodzenia.

Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby na podatkach ok. 24 tys. zł, policjanci sprawdzają, skąd alkohol pochodził.

Kilka dni temu podlaska KAS zlikwidowała pod Białymstokiem magazyn i rozlewnię nielegalnego alkoholu. Na miejscu zabezpieczono baniaki i butelki, a w nich łącznie ponad 750 litrów tzw. bimbru o różnej mocy. Funkcjonariusze znaleźli tam też różne aromaty spożywcze i syropy wykorzystywane do zabarwiania alkoholu, etykiety oraz szklane i plastikowe butelki do wypełnienia alkoholem i dalszej dystrybucji.

Zatrzymano trzech mężczyzn, którym grożą wysokie grzywny. Próbki alkoholu trafiły do badań, a Krajowa Administracja Skarbowa zaapelowała, by nie kupować i spożywać alkoholu pochodzącego z nielegalnych źródeł, ponieważ może on być niebezpieczny dla zdrowia konsumentów.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

mar/