„Najgorszą rzeczą, jaką widziałem od przybycia do Kijowa miesiąc temu, musi być ciało mężczyzny, które pokazano nam na podwórzu w Borodziance, na północny zachód od Kijowa” – przekazał reporter amerykańskiej stacji.
Ciało znajdowało się w za szopą w ogrodzie domu splądrowanego przez rosyjskich żołnierzy. Martwy mężczyzna miał worek na głowie, ręce związane za plecami i ściągnięte spodnie, odsłaniające bieliznę i silnie posiniaczoną nogę.
W głowie widoczna była rana od postrzału z broni palnej, a obok ciała – jedna łuska z wystrzelonego naboju. Nie ma pewności, co dokładnie się wydarzyło, ale wygląda na to, że mężczyzna był torturowany przez rosyjskich żołnierzy, którzy następnie wykonali na nim egzekucję – napisał Cotovio.
Przed wojną w Borodziance mieszkało 13 tys. osób, ale większość z nich wyjechała, gdy rozpoczęła się inwazja. Pozostałości miasta zniszczonego ciężkim ostrzałem i bombardowaniami zajęły pod koniec lutego rosyjskie wojska. 1 kwietnia miasto znalazło się z powrotem pod kontrolą ukraińską – przypomina CNN.(PAP)
dsk/