Rosjanie prowadzą mobilizację ukraińskich pracowników medycznych pozostających na okupowanych terytoriach - pisze wywiad w komunikatorze Telegram (https://t.me/DIUkraine/395). W mieście Wołczańsk w obwodzie charkowskim młodszy personel medyczny jest przymusowo wysyłany na linię frontu, by udzielać pomocy medycznej rannym Rosjanom. W razie odmowy grozi się im rozstrzelaniem - twierdzi ukraiński wywiad.
Rozpoczęto też działania mobilizacyjne obejmujące młodzież w obwodach chersońskim, zaporoskim i charkowskim.
Praktycznie całkowicie uniemożliwiono wyjazd z obwodu chersońskiego na teren kontrolowany przez władze w Kijowie, znacznie ograniczono też możliwość wyjazdu do Rosji.
W obwodzie zaporoskim Rosjanie poszukują ludzi w wieku poborowym. Pojawiają się informację, że to oni mają uzupełnić szeregi rosyjskie na najbardziej newralgicznych odcinkach - dodaje.
"Te działania prowadzone są mimo w większości proukraińskiego nastawienia mieszkańców obwodów i ogólnej motywacji do stawiania oporu rosyjskim najeźdźcom" - podkreśla wywiad. (PAP)
kgr/