Otwarcie wystawy "Wyspiański" w Muzeum Narodowym w Krakowie

2017-11-27 20:18 aktualizacja: 2018-09-26, 19:21
Projekty kwater do okna zachodniego w Kościele Mariackim w Krakowie podczas prezentacji prac z różnych dziedzin twórczości artystycznej Stanisława Wyspiańskiego, m.in. rzemiosło artystyczne, rzeźba, grafika oraz książka artystyczna 27 bm. w Krakowie. Wystawa "Wyspiański" to licząca blisko 900 pozycji, pełna kolekcja dzieł jednego z najwybitniejszych twórców polskich Stanisława Wyspiańskiego, zgromadzonych w Muzeum Narodowym w Krakowie.  Fot. PAP/Stanisław Rozpędzik
Projekty kwater do okna zachodniego w Kościele Mariackim w Krakowie podczas prezentacji prac z różnych dziedzin twórczości artystycznej Stanisława Wyspiańskiego, m.in. rzemiosło artystyczne, rzeźba, grafika oraz książka artystyczna 27 bm. w Krakowie. Wystawa "Wyspiański" to licząca blisko 900 pozycji, pełna kolekcja dzieł jednego z najwybitniejszych twórców polskich Stanisława Wyspiańskiego, zgromadzonych w Muzeum Narodowym w Krakowie. Fot. PAP/Stanisław Rozpędzik
Tłumy miłośników sztuki przyszły w poniedziałkowy wieczór na wernisaż wystawy "Wyspiański", zorganizowanej w Muzeum Narodowym w Krakowie (MNK) w 110. rocznicę śmierci artysty. Ekspozycja obejmuje blisko 500 obiektów - portretów, rysunków i projektów witraży.

„To najobszerniejsza wystawa monograficzna Wyspiańskiego w historii polskiego muzealnictwa” – podkreślił dyrektor MNK Andrzej Betlej. „Ta wielka wystawa pokazuje oszałamiającą liczbę obiektów wyłącznie z naszej własnej kolekcji oraz depozyty” – dodał.

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin podkreślił, że twórczość Wyspiańskiego jest „na wskroś przesiąknięta polskością, a jednocześnie tak - w pozytywnym tego słowa znaczeniu - rewolucyjna”. Ekspozycję w gmachu głównym MNK określił „kosmosem Wyspiańskiego, który jest niczym innym jak Polską właśnie”.

Zdaniem Sellina nasze serca zaczynają bić szybciej, gdy stykamy się z twórczością Stanisława Wyspiańskiego, właśnie dlatego że jest ona przepełniona polskością.

„Wyspiański Polski na mapie Europy nie doczekał, ale za Polską tęsknił i o niej marzył” – powiedział wiceminister i dodał, że zmarły 110 lat temu artysta kierował się słowami Jana Matejki, który nauczał studentów, że są dwie ojczyzny: sztuka i kraj.

Sztuka to – jak mówił Sellin przywołując słowa Matejki – pewnego rodzaju oręże, to obowiązek i ofiara, to służba dla kraju; nie można sztuki od miłości ojczyzny oddzielać.

Dyrektor MNK przyznał, że organizacja wystawy „Wyspiański” była trudna. Trzeba było przedstawić „wielką postać i jej różnorodną twórczość; twórczość, której tak naprawdę nie jesteśmy w stanie ogarnąć”.

Na potrzeby wystawy, zorganizowanej na drugim piętrze gmachu głównego MNK, trzeba było także zlikwidować czasową galerię sztuki polskiej XX w. „Dzięki temu uzyskaliśmy 2,5 tys. m kw. I możemy w całości i w bardzo komfortowych warunkach pokazywać państwu ponad 470 dzieł Wyspiańskiego, część z nich nigdy wcześniej nie prezentowanych” – powiedział Betlej.

Wystawa – jak wyjaśniła Magdalena Laskowska, która wraz z Danutą Godyń jest kuratorką ekspozycji – zajmuje siedem przestrzeni. W jednej z pierwszych sal mieszczą się znane pastelowe portrety rodzinne i autoportrety.

W salach z projektami witraży i dekoracji malarskich można sobie wyobrazić, w jaki sposób Wyspiański pracował. „W Muzeum Narodowym w Krakowie zachował się cenny, liczący blisko 150 obiektów, zespół pastelowych projektów oraz kalek i przepróch do dekoracji kościoła oo. franciszkanów w Krakowie” – powiedziała Laskowska. Jak dodała, zespół ten nie zawiera wszystkich zrealizowanych na ścianach kościoła pomysłów artysty, ale jest jedynym takim zbiorem w polskich kolekcjach muzealnych. „To dzięki niemu możemy dzisiaj śledzić nie tylko ten etap pracy artysty, który łączy się bezpośrednio z twórczym procesem powstawania dzieła, ale także ten, który ma związek z czysto technicznym aspektem jego realizacji” – wyjaśniła.

Dalsze części wystawy ilustrują pasję teatralną krakowskiego wieszcza. Zwiedzający obejrzą tu m.in. projekty kostiumów i scenografii do dramatów „Bolesław Śmiały”, „Akropolis”, „Skałka” czy „Legenda”, książkowe wydania sztuk Wyspiańskiego i malowane przez niego portrety aktorów. Ciekawostką jest - zwrócili uwagę organizatorzy – kostium, w którym Helena Modrzejewska wystąpiła w tragedii „Protesilas i Laodamia”.

Kolejne sale to znów rysunki i pastele, w tym te najbardziej rozpoznawalne portrety krakowskich znajomych Wyspiańskiego.

Wystawę kończą projekty „wnętrzarskie” – jaworowe meble do salonu i jadalni Żeleńskich, projekty dekoracji świetlicy Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych (TPSP) w Krakowie, prace związane z wystawą jubileuszową TPSP w 1904 r. Osobne miejsce zyskała najbardziej kompletna dizajnerska realizacja Wyspiańskiego – wystrój Domu Towarzystwa Lekarskiego. Tutaj także projekty pozwalają zrozumieć, jak pracował artysta, jak wychodząc od drobnych elementów – gałązek kasztanowca, kwiatów pelargonii – stwarzał jednorodną przestrzeń, w której monumentalny witraż współgra z użytkową balustradą, polichromią ścian, meblami, żyrandolem, kotarami i kilimem.

Dodatkową atrakcją wystawy jest prezentowany po raz pierwszy, odtworzony z użyciem szkieł podobnych do wykorzystanych oryginalnie, witraż „Apollo. System Kopernika”. Rekonstrukcji zniszczonego podczas II wojny światowej i dobudowanego w latach 70. dzieła podjęła się krakowska Pracownia i Muzeum Witrażu.

Łącznie w MNK jest ok. 900 pozycji inwentarzowych prac Wyspiańskiego.

Wystawa „Wyspiański” czynna będzie do 20 stycznia 2019 r., patronat honorowy nad nią objął prezydent RP Andrzej Duda.(PAP)

bko/ pat/

TEMATY: