Komisja Wenecka przyjęła w piątek na sesji plenarnej dwie opinie na temat ustaw i projektów ustaw dotyczących reformy sądownictwa w Polsce. Według Komisji zmiany stanowią "poważne zagrożenie" dla sądownictwa.
Opinie przyjęte w Wenecji przez organ doradczy Rady Europy dotyczą ustawy o prokuraturze oraz nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych i prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.
"Była ciekawa dyskusja" - przyznał Janusz Stańczyk. Zauważył, że przyjęto poprawki, które uwzględniają "w pewnym zakresie polskie stanowisko, zwłaszcza, co też jest pozytywne, że je odzwierciedlają".
"Opinie są krytyczne" - podkreślił. W ocenie reprezentanta polskiego rządu Komisja Wenecka buduje "ideał" albo "sprawdza, czego się broni w zakresie przepisów prawa".
"Wielu chce, żebyśmy byli najlepszym uczniem w klasie; będziemy najlepszym uczniem, ale potrzebny jest czas" - zaznaczył Stańczyk.
Jak podkreślił, "wiele argumentów Komisji wynika z niezrozumienia polskiego systemu prawnego".
"Zasadniczy zarzut naszej strony polega na tym, że analiza ogranicza się wyłącznie do czterech aktów, a nie zawiera koniecznej analizy kontekstowej i zaczerpnięcia informacji z całego polskiego systemu, jak te rozwiązania sytuują się na tle całego systemu prawa. Tego brakuje" - oświadczył polski dyplomata.
W związku z tym, mówił przedstawiciel Polski, "analizy nie można nazwać kompetentną, odpowiednio szeroką". "To jest główny zarzut i ten zarzut podtrzymujemy" - wyjaśnił.
Stańczyk zapytany, czy opinie są jego zdaniem obiektywne, odparł: "Na tekst, jaki nam przedłożono, można było poświęcić więcej czasu i dokonać bardziej kompetentnej oceny".
"Widać niestety w niektórych krytykach nastawienie i z góry przyjętą tezę" - powiedział.
Z Wenecji Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ az/ kar/ bos/