Centrum powinno służyć "pamięci o niemieckiej odpowiedzialności za straszliwą II wojnę światową i skutki okupacji niemieckiej" - powiedział cytowany przez telewizję ARD Scholz w środę, po posiedzeniu rządu na zamku Meseberg w Brandenburgii.
W Europie trwa wojna, dlatego dobrze się stało, że właśnie teraz powstaje nowe centrum dokumentacji, które powinno zajmować się odpowiedzialnością Niemiec i promować niezbędne badania - podkreślił kanclerz
Minister stanu ds. kultury Claudia Roth, która przedłożyła projekt, podkreśliła w komunikacie prasowym, że "ten sygnał polityki pamięci jest szczególnie ważny w obecnych czasach, gdy w środku Europy toczy się okrutna wojna po agresji (Rosji) na Ukrainę, której towarzyszy rewizjonistyczna (...) propaganda reżimu (Władimira) Putina".
Projekt został przygotowany przez Niemieckie Muzeum Historyczne przy wsparciu międzynarodowej naukowej grupy roboczej oraz grupy "Pamięć i Upamiętnienie", w skład której wchodzą szefowie ważnych instytucji zajmujących się dokumentowaniem zbrodni niemieckiego nazizmu.
Środowa decyzja rządu pozwala na wprowadzenie w życie uchwały Bundestagu z 9 października 2020 roku.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
an/