Żaryn: rosyjska propaganda insynuuje, że rząd RP ma roszczenia terytorialne wobec Ukrainy

2022-05-04 21:04 aktualizacja: 2022-05-05, 08:40
Stanisław Żaryn. Fot. Paweł Supernak/ PAP
Stanisław Żaryn. Fot. Paweł Supernak/ PAP
Rosyjska propaganda od wielu miesięcy oczernia Polskę, insynuując, że rząd RP ma roszczenia terytorialne wobec Ukrainy, czy Białorusi - zaznaczył rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał, że jest to motyw wykorzystywany w celu skłócenia Polaków i Ukraińców.

"Rosyjska propaganda kontynuuje oczernianie Polski, kolportując kłamstwa nt. rzekomych planów agresji na zachodnią Ukrainę. To jeden ze stałych motywów wykorzystywanych przez Rosję w celu skłócenia Polaków i Ukraińców" - napisał w środę na Twitterze rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Dodał, że na kanale Telegram, "który służy do kolportowania rosyjskich kłamstw nt. wojny przeciwko Ukrainie, umieszczono wpis, sugerujący, że w Polsce trwają przygotowania do ataku na zachodnią Ukrainę". "W tekście sugeruje się wręcz, że władze RP są na ukończeniu swoich przygotowań, w tym utajonej kampanii poszukiwania nowych żołnierzy do oddziałów dedykowanych do 'misji' na Ukrainie". Żaryn zaznaczył, że tekst omawiają chętnie media zaangażowane w prowadzenie walki informacyjnej przeciwko Polsce. "Sugeruje się w nich, że konkretne jednostki WP są przygotowywane do działań wojennych na Ukrainie" - podkreślił.

Dodał, że rosyjska propaganda od wielu miesięcy oczernia Polskę, insynuując, że rząd RP ma roszczenia terytorialne wobec Ukrainy, czy Białorusi. "Materiały propagandy rosyjskiej często sugerują, że Polska zamierza zaatakować kraje sąsiednie" - zaznaczył.

Środa jest 70. dniem agresji rosyjskiej na Ukrainę.(PAP)

Autor: Marcin Chomiuk

an/dsk/