W mediach pojawiły się w ostatnich dniach doniesienia, że ZUS intensywnie kontroluje zwolnienia lekarskie wystawiane w ramach teleporad.
Dziennikarze pytali o to w piątek ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Szef MZ poinformował, że jest umówiony z prezes Zakładu Gertrudą Uścińską na spotkanie.
"Wychodzimy od pewnych złożeń, które mówią o racjonalności tego rozwiązania, jakim była teleporada i przyznanie w jej ramach zwolnienia. Zawsze traktowaliśmy jako pewnego rodzaju pakiet te e-rozwiązania" – wskazał Niedzielski
Rzecznik ZUS Paweł Żebrowski przekazał PAP, że "ZUS nie kwestionuje możliwości wystawiania zaświadczeń lekarskich w ramach świadczeń zdrowotnych udzielonych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności, czyli teleporad".
"Zasady dotyczące udzielania świadczeń zdrowotnych – bez względu na formę ich udzielenia – są takie same" – powiedział.
"Kontrolą może zostać objęte każde zwolnienie lekarskie"
"Na zaświadczeniu lekarskim nie ma informacji, czy zostało ono wystawiono przez lekarza w ramach teleporady" – podkreślił Żebrowski. Przypominał, że nawet w czasie pandemii COVID-19 ZUS nie był zwolniony z kontrolowania zwolnień lekarskich.
"Kontrolą może zostać objęte każde zwolnienie lekarskie, w tym zwolnienie wystawione w ramach świadczeń zdrowotnych udzielonych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych” – wskazał Żebrowski.
"W przypadku świadczeń zdrowotnych udzielonych za pośrednictwem teleporad lekarz zobowiązany jest przeprowadzić dokładny wywiad na temat aktualnego problemu zdrowotnego. Musi uwzględnić to, że działa bez możliwości wykonania bezpośredniego badania, więc wywiad musi być przeprowadzony w bardziej wnikliwy sposób. Dodatkowo udzielone świadczenie zdrowotne lekarz zobowiązany jest udokumentować w indywidualnej dokumentacji medycznej pacjenta" – wyjaśnił rzecznik.
Ryzyko nadużyć
Zwrócił uwagę, że wprowadzenie elektronicznych zwolnień lekarskich (e-ZLA) dało lepsze narzędzia ZUS, aby kontrolować zaświadczenia. "Zakład na bieżąco może monitorować m.in. liczbę wystawianych e-ZLA. To nowoczesne narzędzie pozwala także oszacować ryzyko nadużyć" – podkreślił rzecznik.
"Stwierdziliśmy przypadki, w których lekarze dziennie wystawiali np. ponad 200 zaświadczeń lekarskich w kilku różnych podmiotach leczniczych. Ustaliliśmy, że w ciągu jednej minuty zostały wystawione zaświadczenia lekarskie trzem różnym pacjentom" – powiedział rzecznik ZUS.
Zgodnie z przepisami ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tzw. ustawa zasiłkowa)
każde zaświadczenie lekarskie o czasowej niezdolności do pracy może zostać objęte kontrolą w zakresie prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy oraz wystawiania zaświadczeń lekarskich. Kontrolę we wskazanym zakresie realizuje lekarz orzecznik ZUS. Decyzję o sposobie przeprowadzenia kontroli lekarz orzecznik ZUS podejmuje indywidualnie w każdej sprawie.
W ramach kontroli lekarz orzecznik może m.in. wystąpić do lekarza wystawiającego zaświadczenie lekarskie o udzielenie wyjaśnień i informacji. W razie wykrycia rażących nadużyć ZUS jest zobowiązany poinformować o tym odpowiednie organy ścigania. (PAP)
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
gn/